Władze Warszawy przeznaczą z miejskiej kasy na budowę stadionu Legii niemal pół miliarda złotych.
Decyzję o wydaniu publicznych pieniędzy na budowę stadionu, którego właścicielem jest koncern medialny pół roku temu podjęli radni Platformy Obywatelskiej oraz Lewicy. Przeciwko głosowali radni PiS.
W ocenie szefa klubu radnych PiS Marka Makucha, to skandal, że ratusz utajnił dokument, który mógł mieć wpływ na decyzję. Jego zdaniem to sprawa bulwersująca, że ratusz podejmuje działania, które są na korzyść prywatnego podmiotu. Jak przypomina Makuch, PiS od początku wskazywał na to, że jest także drugie dno czyli, że ITI będzie czerpało dość poważne zyski z posiadania takiego obiektu i faktu, ze dzierżawi go przez 20 lat.
Wiceszef klubu radnych SLD Sebastian Wierzbicki przyznaje, że przed podjęciem decyzji o przeznaczeniu miejskich pieniędzy na modernizację stadionu, nie znał wyliczeń ekonomicznych. jak mówi Wierzbicki nie wie czy nieupublicznianie takiego dokumentu było celowe czy też nie, dodaje że nie wie czy te dane miałyby wówczas wpływ na jego decyzję.
Rzecznik warszawskiego ratusza Marcin Ochmański przypomina, że umowę o modernizacji Legii podpisał ówczesny prezydent stolicy Kazimierz Marcinkiewicz, a teraz prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz musiała wykonać zobowiązania. Ochmański uważa, że klub przystępując do renegocjowania umowy mógł jedynie domagać się realizacji umowy podpisanej przez Kazimierza Marcinkiewicza, jednak przystapił do rozmów. Jak wylicza rzecznik ratusza dzięki temu z pierwotnej kwoty 680 tys. zł do miejskiej kasy wpływa 3,7 mln zł. rocznie.
Jak tłumaczy prezes klubu Legii Warszawa Leszek Miklas, nakłady właściciela stadionu są ogromne, a zyski wcale nie są pewne. Jego zdaniem do dzisiaj ITI już zainwestował w Legię około 100 mln zł, natomiast do czasu oddania stadionu zainwestuje kolejne kilkadziesiąt. Dodatkowo koszty utrzymania stadionu rosną.
Minister sportu Mirosław Drzewiecki nie zgadza się z wyliczeniami zysków, a wytykanie właścicielowi Legii Warszawa ile zarobi na działalności stadionu jest niewłaściwe. Jego zdaniem klub piłkarski to są duże wydatki i nie można liczyć biletów jako zysk
Nowy stadion Legii ma powstać w ciagu 26 miesięcy. Wszystkie miejsca siedzące zostaną zadaszone. Arena zostanie okolona promenadą, wzdłuż której będą zlokalizowane wejścia, będą tam też kioski gastronomiczne, toalety oraz pomieszczenia medyczne i dla policji. Pod trybuną wschodnią i południową powstaną garaże na około 720 samochodów, z kolei pod trybuną zachodnią zaplanowano szatnie dla zawodników, centrum prasowe, restaurację oraz podjazd dla gości honorowych. Pod trybuną północną powstaną pomieszczenia przeznaczone na potrzeby klubu.
Stadion będzie gotowy w styczniu 2011 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Warszawa wyda niemal pół miliarda złotych na budowę stadionu Legii