21-letni Kamil K. ocieplał gmach szpitala powiatowego w Kraśniku przy ul. Chopina. Mężczyzna został przypadkiem uderzony przez innego robotnika, gdy ten obsługiwał wyciągarkę. Robotnik obsługujący maszynę był pijany.
Drugi mężczyzna przyznał się, że obsługiwał maszynę pod wpływem alkoholu. Po badaniach alkomatem okazało się, że robotnik miał w wydychanym powietrzu 1 promil alkoholu. Został zatrzymany przez policję.
21-latek, który spadł z rusztowania, pracował na budowie nielegalnie. Nie miał ukończonych odpowiednich kursów, które uprawniałyby go do pracy na budowie.
Na miejscu jest policji, prokuratura i inspektorzy państwowej inspekcji pracy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Kraśniku robotnik spadł z rusztowania. Zmarł