Marszałek Sejmu blokuje projekt ustawy, która ma ułatwić życie inwestorom budowlanym - twierdzą posłowie PiS
Na zarzuty celowego blokowania ustawy rzecznik marszałka Sejmu, Jerzy Smoliński zapewnia, że 6 grudnia Prezydium Sejmu zwróciło się do sejmowego biura prawnego o zaopiniowanie tego projektu. PiS alarmuje, że procedura trwa stanowczo za długo.
PiS zaproponował poprawioną wersję projektu specustawy, którą przed wyborami przygotowało Ministerstwo Budownictwa. Ustawa ta miałaby znieść niemal od ręki część barier w budownictwie mieszkaniowym (m.in. likwidacja pozwolenia na budowę domów i odrolnienie gruntów w obrębie większych miast). Jednak opozycja zablokowała wówczas ten projekt, bo - jak tłumaczyła - zawierał on błędy i nie konsultowano go z samorządami. Takie konsultacje w końcu przeprowadzono, ale zabrakło już czasu na uchwalenie ustawy - przypomnia dziennik.
Kiedy na początku listopada PiS ponowił próbę, ustępujący minister budownictwa Mirosław Barszcz zaapelował do pozostałych partii, by potraktowały ten projekt priorytetowo. - Aby już wiosną inwestorzy mogli skorzystać z ułatwień - wyjaśnił Barszcz.
Jest to jednak raczej nierealne. Odpowiedzialny za budownictwo wiceminister infrastruktury Olgierd Dziekoński zapowiedział, że jego resort skupi się na gruntownej reformie prawa inwestycyjnego obejmującego ponad 20 ustaw, w tym prawo budowlane i ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Sęk w tym, że do czerwca powstaną dopiero założenia do takiej reformy, a na projekt poczekamy kolejne co najmniej trzy miesiące.
W rozmowie z "Gazetą" Dziekoński nie wykluczył jednak, że wcześniej resort przygotuje "małą nowelizację", która m.in. uprościłaby procedury planistyczne oraz wprowadziła ułatwienia przy odrolnianiu gruntów. - Ale musi być spełniony jeden warunek: te rozwiązania nie wzbudzą żadnych sprzeciwów - zastrzegł minister.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ustawa dla inwestorów budowlanych zamurowana w Sejmie?