Trzy lata na konsultacje społeczne przy najtrudniejszych inwestycjach

Trzy lata na konsultacje społeczne przy najtrudniejszych inwestycjach
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Nawet trzy lata należy poświęcić na konsultacje społeczne przed rozpoczęciem inwestycji budzących szczególnie silny opór społeczny - wskazują specjaliści. Podkreślają, że w Polsce często próbuje się przeprowadzić takie konsultacje w kilka tygodni lub miesięcy.

Według prof. Katarzyny Popiołek z Uniwersytetu Śląskiego i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, zbyt często inwestorzy w Polsce myślą o konsultacjach dopiero, gdy ekipy praktycznie wchodzą już na plac budowy. Nie istnieje już wtedy pole do rozmów z mieszkańcami, które sprowadzają się do argumentacji typu: państwo muszą się zgodzić.

Pytana, jak długo powinny trwać skuteczne dobre konsultacje przed trudnymi społecznie inwestycjami, jak np. spalarnie odpadów, Popiołek wskazała, że nawet trzy lata.

"W bardzo trudnych sytuacjach trzy lata, bo tyle trwa zbudowanie świadomości społecznej, dobre poinformowanie, robienie spotkań partycypacyjnych, dogadywanie się - bo tu chodzi o zastanowienie się: może inna lokalizacja, inna technologia. Obie strony negocjują, ale to musi potrwać, bo świadomości społecznej nie da się wykształcić ot tak" - zaznaczyła specjalistka.

Wyjaśniła, że w procesie konsultacji najpierw musi zostać zbudowana sieć zainteresowanych osób, które zaczną o sprawie myśleć, rozważać różne za i przeciw. Nie mogą przy tym odczuwać nacisków - powinny mieć poczucie udziału w procesie. Kluczem jest tutaj uczciwa informacja, co inwestycja przyniesie dobrego, a jednocześnie, co może być minusem. Dopiero wówczas mieszkańcy mogą się poczuć jako ci, którzy chcą coś poprawić - sprawić, by w okolicy żyło się lepiej.

"Pierwsze, co ludzi powstrzymuje i powoduje, że się buntują, to hasło: spalarnia - więc będzie śmierdziało, będzie truło, będzie okropnie. A przecież dzięki temu nie będą nam śmieci latały w powietrzu, nie będziemy się truli, nie będzie smrodu, bo przecież jest odwrotnie - spalarnia uratuje nas od tego, czego się boimy" - zaznaczyła Popiołek.

Najistotniejsze w procesie budowy świadomości społecznej są czas na przemyślenie sprawy przez zainteresowanych i czas, by porozumiewać się możliwie z każdym z nich. Inaczej budowę spalarni w pobliżu może bowiem odbierać matka, która będzie się bała o zdrowie swoich dzieci, a inaczej młody mężczyzna, który zainteresuje się dobrym miejscem pracy.

Ponieważ w konsultacjach praktycznie nieosiągalnie jest osiągnięcie powszechnej zgody, zwykle na koniec przyjmowany jest głos przeważający. Choć niezadowoleni zawsze pozostaną, ważne by wziąć pod uwagę głos każdego. Należy przy tym pamiętać, że zwłaszcza na początku rozmów często dominują w nich tzw. krzykacze, którzy nie zawsze są w rzeczywistości najważniejszą grupą.

Psycholożka zaznaczyła też, że na kształt procesu konsultacji społecznych w Polsce wpływają m.in. dwa charakterystyczne czynniki: nieufność do jakiejkolwiek władzy i niewielkie umiejętności myślenia i działania wspólnotowego.

"Tak, jak uczymy się demokracji, tak uczymy się społeczeństwa obywatelskiego i to powoli idzie. Trudne inwestycje paradoksalnie pomagają nam w budowaniu społeczeństwa, bo są powodem, dla którego ludzie się zbierają, rozmawiają. Powinno się z nimi robić warsztaty, spotkania - one powodują, że tworzą się między nimi więzy i dopiero wtedy te społeczności mogą zacząć racjonalnie funkcjonować" - wskazała Popiołek.

"Wszystko musi wybrzmieć, lęki muszą się rozładować, ludzie muszą się wygadać, powiedzieć, o co im chodzi. To wszystko musi trwać i nie może odbywać się w atmosferze pośpiechu. Na tyle powinniśmy być już mądrzy, by z takim wyprzedzeniem rozpoczynać trudne inwestycje" - podkreśliła specjalistka.

Prof. Popiołek wzięła w poniedziałek udział w zorganizowanej w Katowicach konferencji dla samorządowców i instytucji zajmujących się inwestycjami środowiskowymi, prowadzonymi w woj. śląskim. Konferencję - w ramach szerszego projektu, zakładającego m.in. powstanie stałego forum dialogu społecznego - przygotowały m.in. Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Trzy lata na konsultacje społeczne przy najtrudniejszych inwestycjach

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!