Tysiące firm wywłaszczonych pod drogi nie dostało odszkodowań za straty. Teraz chcą milionów w Strasburgu - informuje "Rzeczpospolita".
Przedsiębiorcy domagają się zasądzenia od Polski ponad 7 mln zł. Zgodnie z polskimi przepisami wywłaszczonemu należy się odszkodowanie. Jest ono obliczane według wartości utraconej nieruchomości. Nie ma jednak mowy o dodatkowych kwotach za to, że firma musiała przerwać i przenieść działalność.
Eksperci uważają, że wadliwe przepisy należy zmienić. - Jeżeli wartość szkody przekracza wartość wywłaszczonych nieruchomości, należałoby przyznawać odszkodowanie uzupełniające, którego można by dochodzić przed sądem - mówi mec. Rafał Dębowski. Próby zmiany krzywdzącego prawa już były. W 2009 r. posłowie PO i PSL przygotowali projekt, który nie został jednak uchwalony.