Legalizacja samowoli budowlanych będzie łatwiejsza - wynika z poniedziałkowego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z nim, będzie można przedstawić decyzję lokalizacyjną również po wszczęciu postępowania rozbiórkowego; dotychczas trzeba było ją uzyskać najdalej do dnia wszczęcia takiego postępowania, a bez tego dokumentu nie można zalegalizować budowy.
Ten ostatni zapis - o ważnej w dniu wszczęcia postępowania decyzji lokalizacyjnej - jest niezgodny z Konstytucją - orzekł Trybunał, odpowiadając na pytanie prawne wrocławskiego sądu. O uznanie tego fragmentu przepisu za niekonstytucyjny wnosili przed Trybunałem przedstawiciele Sejmu i prokuratora generalnego. Przypominali, że przepis nie określa terminu, w którym dla zalegalizowania samowoli powinno się posiadać zaświadczenie wójta o zgodności inwestycji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, jeśli taki plan został uchwalony.
W uzasadnieniu wyroku sędzia sprawozdawca Wojciech Hermeliński podkreślał, że wyrok TK nie oznacza akceptacji Trybunału dla samowoli budowlanych, bo takiej akceptacji nie ma; jednak jeśli ustawodawca pozwolił na ich legalizowanie, nie może być nierówności w traktowaniu korzystających z tego prawa. Sędzia podkreślał, że najistotniejsze w procedurze legalizacyjnej pozostaje to, czy wzniesiona budowla nie narusza ładu przestrzennego, a ta zasada jest zachowana, jeśli inwestor uzyska - niezależnie od daty - decyzję lokalizacyjną.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: TK o samowoli budowlanej