10 grudnia, wraz z wprowadzeniem na kolei nowego rozkładu jazdy, pierwsze regularne pociągi pojadą nowozbudowaną łącznicą pomiędzy przystankami Kraków Zabłocie i Kraków Krzemionki. Inwestycja skróci się o kwadrans czas przejazdu pociągów do Skawiny i Zakopanego.
- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. kończą budowę krakowskiej łącznicy.
- To największy taki obiekt w Polsce, o długości ponad 1100 m.
- Składa się z trzech estakad i dwóch wiaduktów, podtrzymywanych przez 30 filarów o wysokości do 15 metrów.
W piątek konstrukcję, dzięki której skróci się o kwadrans czas przejazdu pociągów do Skawiny i Zakopanego oraz usprawni ruch w aglomeracji krakowskiej, pokonał pierwszy pociąg techniczny. Koszt całkowity przedsięwzięcia wynosi 348 mln zł.
Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk ocenił, że budowa łącznicy w Krakowie "realizowana jest wręcz dokładnie tak, jak przewidują podręczniki, technologia, na bardzo wysokim poziomie wykonania".
- Ta łącznica przybliża nas do lepszych parametrów przejazdowych na szlakach kolejowych biegnących przez Kraków. Ta łącznica przybliży wszystkich tych, którzy dojeżdżają na co dzień do Krakowa od strony południowo-zachodniej - powiedział Adamczyk, podkreślając równocześnie, że zadanie ma charakter ogólnopolski, bo będzie służyło pasażerom z całego kraju zmierzającym i powracającym z gór, m.in. Zakopanego.
Prezes PKP PLK Ireneusz Merchel poinformował, że po zakończeniu prac budowlanych na łącznicy przez około miesiąc będą nią przemierzać pociągi techniczne, aby maszyniści mogli się zapoznać z nową trasą. - Jak wejdzie nowy rozkład jazdy, wtedy będziemy już jechali normalnie zgodnie z przygotowanym rozkładem jazdy - zapowiedział.
Według niego jest to największy obiekt wybudowany i oddany ostatnio przez PKP PLK. - W nowym rozkładzie jazdy w końcu najszybszy pociąg pojedzie poniżej trzech godzin z Krakowa do Zakopanego. Chciałoby się, żeby jechał poniżej dwóch godzin - jest to realne po dalszych modernizacjach - zapowiedział szef PLK.
W piątek pierwszy pociąg techniczny testował konstrukcję.
Łącznica pomiędzy przystankami Kraków Zabłocie i Kraków Krzemionki budowana jest od września 2015 r. Inwestycja polega na wybudowaniu dwóch torów na estakadach o długości ponad 2,5 km pomiędzy liniami kolejowymi Kraków Główny - Medyka i Kraków Płaszów - Oświęcim. Estakady kolejowe połączą przebudowane przystanki osobowe Kraków Zabłocie i Kraków Krzemionki.
Wybudowanie łącznicy kolejowej Kraków Zabłocie - Kraków Krzemionki umożliwi bezpośrednią jazdę pociągów na trasie Kraków Główny - Skawina i dalej do Oświęcimia i Zakopanego. Nie będą już konieczne postoje pociągów na stacji Kraków Płaszów, potrzebne do zmiany kierunku jazdy. Skróci to o kwadrans podróż z Krakowa do Zakopanego i usprawni ruch pociągów aglomeracyjnych kursujących w kierunku Zakopanego oraz Skawiny i Oświęcimia.
Na wykonawcę inwestycji w przetargu zostało wybrane polsko-hiszpańskie konsorcjum firm Budimex SA i Ferrovial Agroman SA. Koszt całkowity przedsięwzięcia to 348 mln zł. Zadanie jest współfinansowane przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Unijne dofinansowanie wynosi 187 mln zł.
W ostatnim czasie pojawiły się zarzuty wobec PKP PLK ze strony władz Małopolski, że nowa łącznica nie będzie w pełni wykorzystana z powodu braku koordynacji pozostałych prac modernizacyjnych prowadzonych w Krakowie. Chodzi o rozpoczętą niedawno przebudowę linii kolejowej Kraków Główny Towarowy - Rudzice, od której odchodzi łącznica. Inwestycja ta zakłada usunięcie nasypu ziemnego biegnącego przez centrum Krakowa i zastąpienie go estakadą, na której dobudowanie będą dodatkowo dwie pary torów. Powstaną też nowe mosty na Wiśle i stacje kolejowe. Prace powinny zakończyć się z końcem 2020 r.
Minister Adamczyk zaznaczył, że wysiłki inwestycyjne podejmowane przez PKP PLK "wymagają tego, żeby się zderzyć z trudnościami, ale te trudności są chwilowe". - Krakowianie rozumieją czym są inwestycje kolejowe i jaki przynoszą skutek, kierowcy z cierpliwością znosili utrudnienia związane z budową tej łącznicy - zaznaczył.
Przypomniał, że wiele z tych inwestycji kolejowych powinno zostać ukończonych w 2014 r. "Gdyby wówczas dopilnowano ze strony rządu i właściwego ministra terminów i harmonogramu prac, dziś moglibyśmy mówić o tych wydarzeniach związanych z budową, jako pojęciu historycznym" - dodał minister.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Testy łącznicy krakowskiej. To największy taki obiekt w Polsce