Ceny mieszkań mogą jeszcze spaść o 500-1000 zł za metr kwadratowy, w zależności od miasta, twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".
"DGP" podaje kilka przykładów takich tansakcji, wśród nich toczące się w Warszawie rozmowy na temat sprzedaży ziemi należącej do hiszpańskiej firmy Sando. W 2007 r., po morderczej licytacji, za 5 ha ziemi w stolicy zapłaciła ona ok. 370 mln zł. Dziś, według ekspertów, realna cena tych gruntów jest o 40-50 proc. niższa.
Tak duża przecena powinna wpłynąć na finalną cenę mieszkań. Z wyliczeń Jarosława Streszyńskiego z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości wynika, że mogą one stanieć nawet o 500-1000 zł na metrze kwadratowym, w zależności od miasta. Tym bardziej, że popyt na lokale wciąż jest stosunkowo niewielki
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tanieje ziemia i mieszkania