Zobaczyć nazwę swojej firmy na narodowym obiekcie? Bezcenne. Kto zobaczy, okaże się w 2011 roku. Będzie główny kontrakt za 10 mln zł i nawet pięć mniejszych umów - dowiedział się nieoficjalnie "Puls Biznesu".
Podobno w grę wchodzi nawet 10 mln zł rocznie. O trzy miliony więcej niż w przypadku marki PGE w nazwie gdańskiej areny. Kontrakt ma zostać podpisany na 10 lat. Prezes Kapler odmawia podania nazw potencjalnych partnerów "Narodowego", ale według ekspertów, mogą to być np. PKN Orlen, PKO BP czy PZU. Co ciekawe, NCS szuka nie jednego, lecz kilku (nie więcej niż pięciu) sponsorów do "mniejszych kontraktów".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Stadion Narodowy szuka sponsora