W kolejce do specjalnych stref ekonomicznych stoi obecnie ok. 100 inwestorów zamierzających budować nowe fabryki, produkujące m.in. materiały budowlane - wynika z danych przedstawionych przez "Rzeczpospolitą". Inwestycje pozwolą zwiększyć produkcje, przez co istnieje szansa na zahamowanie wzrostu cen.
Zdaniem ekspertów przeprowadzenie tych inwestycji mogłoby doprowadzić do obniżenia cen niektórych materiałów nawet o kilkanaście procent. Wśród nich znajduje się kilkanaście przedsiębiorstw z branży budowlanej produkujących m.in. włnę mineralną, elementy betonowe, cegły czy okna.
Przeszkodą są m.in. nowe, bardziej restrykcyjne kryteria włącznia do stref terenów prywatnych. Ministerstwo Gospodarki pracowało na dimi od marca. W tym czasie nie wydawano pozwoleń na zwiększanie obszaru SSE.
- Nad formalnym przygotowaniem inwestycji pracujemy od listopada ubiegłego roku. Zgodnie z harmonogramem ustalonym z Ministerstwem Gospodarki do połowy kwietnia miała być wydana decyzja dotycząca rozszerzenia strefy ekonomicznej na naszą nową inwestycję. Dziś nadal nie wiadomo kiedy to nastąpi - skarży się na łamach "Rz" prezes jednego z potencjalnych inwestorów z branży budowlanej.
Jego firma chce wydać na nowe linie produkcyjne kilkadziesiąt milionów euro i zatrudnić co najmniej kilkudziesięciu pracowników. Boom na rynku budowlanym sprawia, że inwestycja powinna być w toku. Dopóki jednak spółka nie otrzyma oficjalnej decyzji o włączeniu terenów do SSE, nie może zacząć jego realizacji - wyjaśnia dziennik.
Dwa tygodnie temu wicepremier Przemysław Gosiewski ogłosił powstanie rządowego zespołu, którego prace mają doprowadzić do obniżenia cen materiałów budowlanych w Polsce. Naturalnym sposobem zahamowania wzrostu, a może nawet obniżenia cen, wydaje się zwiększenie produkcji deficytowych materiałów.
Do tego jednak w wielu przypadkach potrzebne są decyzje włączające nowe grunty do SEE. Z informacji "Rz" wynika, że rząd zajmie się tym problemem w bieżącym tygodniu. Jednak pierwsze decyzje o poszerzeniu stref wejdą w życie dopiero za dwa, trzy miesiące - podsumowała "Rz".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: SSE szansą na tanie budowanie