Lista inwestycji zakwalifikowanych przez rząd do Euro 2012 obejmuje prawie 100 pozycji. Nowelizacja ustawy o Euro 2012 ma dopuścić prywatnych inwestorów do realizacji projektów. Budowa stadionów będzie kosztowała ponad 3 mld zł, mają być gotowe na rok przed turniejem.
Terminy zakończenia prac na stadionach także wydają się niezagrożone. Przebudowa kolejnej trybuny w Krakowie ma się zakończyć do końca przyszłego roku. Podobny termin obowiązuje w Poznaniu. Do końca 2010 roku ma być gotowy nowy stadion w Gdańsku. Na razie nie ma generalnie problemów z przebiegiem przetargów na budowę stadionów, jednak przedsiębiorcy nadal narzekają na przewlekłą procedurę przetargową, i to mimo że działa już specjalnie przygotowana specustawa na Euro 2012.
Jak pisze "Gazeta Prawna" procedury związane z ułatwieniami w przetargach, które zawierała ustawa o Euro 2012, okazały się niezgodne z unijnymi przepisami i trzeba było je zmienić. Mimo to bardzo rzadko wyniki przetargów na budowę stadionów są zaskarżane przez konkurencję, która przegrała rywalizację o wykonanie tego typu inwestycji.
- Firmy boją się, że oprotestowując przetarg, zostały odsądzone od czci i wiary, że blokują inwestycje związane z polską racją stanu. Stadiony są więc budowane według normalnej ustawy o zamówieniach publicznych i raczej nie ma problemów - mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Inne przepisy ustawy mającej ułatwić inwestycje na mistrzostwa nadal obowiązują. Wciąż można korzystać ze skróconych procedur administracyjnych, a odwołania od decyzji administracyjnych rozpatrywane są w terminie 14 dni. Ustawa upraszcza też procedury wywłaszczeniowe i wprowadza szybszy tryb wydawania decyzji lokalizacyjnych.
- Ta ustawa rzeczywiście pomaga, bo skraca czas przygotowania do budowy i samej budowy nawet o kilkadziesiąt dni. Z punktu widzenia inwestora to bardzo dużo - mówi "Gazecie Prawnej" Tomasz Zahorski ze spółki PL. 2012.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Specustawa skróciła czas budowy stadionów tylko o kilkadziesiąt dni