SLD domaga się dymisji Jarmuziewicza w związku z Alpine Bau

SLD domaga się dymisji Jarmuziewicza w związku z Alpine Bau
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Politycy SLD: Dariusz Joński i Wojciech Szewko zażądali, by premier Donald Tusk zdymisjonował wiceministra transportu Tadeusza Jarmuziewicza. Chodzi o kwietniowe spotkanie Jarmuziewicza z przedstawicielami firmy Alpine Bau ws. budowy odcinka autostrady A1.

Politycy Sojuszu zażądali też na czwartkowej konferencji prasowej od premiera wyjaśnień w tej sprawie; nie wykluczyli, że w przyszłym tygodniu złożą w Sejmie wniosek o informację rządu dotyczącą kontaktów Jarmuziewicza z Alpine Bau.

O spotkaniu poinformowało w środę radio RMF FM. Według stacji, powołującej się na pracowników Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, chodziło o prowadzone w restauracji rozmowy na temat budowy odcinka autostrady A1 Świerklany-Gorzyczki, w których oprócz wiceministra uczestniczyli przedstawiciele inwestora, czyli firmy Alpine Bau i lokalnych władz. W spotkaniu, które miało odbyć się 22 kwietnia w jednej z restauracji w Mszanie, nie brali udziału przedstawiciele GDDKiA.

"To taki nowy sposób konsultowania inwestycji drogowych" - ironizował Joński. "W związku z tą formą konsultowania nie mamy innego wyjścia, jak tylko i wyłącznie wnioskować do pana premiera, żeby jak najszybciej wyciągnął wnioski personalne wobec pana wiceministra i odwołał go" - zaznaczył rzecznik Sojuszu.

SLD oczekuje też wyjaśnień Tuska w tej sprawie. Joński zapowiedział, że jeśli do końca tygodnia premier nie przedstawi informacji na konferencji prasowej, klub Sojusz złoży w Sejmie wniosek o informację rządu na temat działań Jarmuziewicza.

Odejścia wiceministra domaga się także PiS. Na zorganizowanej w czwartek w Opolu konferencji prasowej sekretarz regionalnej organizacji PiS Arkadiusz Szymański powiedział, że jego ugrupowanie oczekuje najpierw, że pochodzący z Opola Jarmuziewicz sam złoży dymisję.

"Dajemy panu Jarmuziewiczowi tydzień na honorowe zrzeczenie się funkcji, do czasu wyjaśnienia sprawy przez CBA. Jeśli tego nie zrobi nasz klub parlamentarny skieruje oficjalny list do pana premiera - bo być może w nawale obowiązków, ta sprawa mu gdzieś umknęła - domagając się zdymisjonowania wiceministra" - mówił Szymański.

Polityk PiS dziwił się także, że Jarmuziewicz nie zapowiedział procesu przeciwko autorowi notatki o jego spotkaniu z przedstawicielami Alpina Bau (którą sporządzili pracownicy GDDKiA), tylko przeciwko dziennikarzom RMF FM, którzy ujawnili całą sprawę.

Pytany o doniesienia ws. Jarmuziewicza b. minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski (PO) podkreślił w czwartkowej rozmowie z PAP, iż dobrze się stało, że CBA wszczęło postępowanie w związku ze spotkaniem wiceministra. "W związku z informacjami, o których się dowiedzieliśmy, bardzo dobrze, że postępowanie w tej sprawie prowadzi Centralne Biuro Antykorupcyjne" - powiedział poseł Platformy.

Sam Jarmuziewicz zapowiedział, że w najbliższym czasie zażąda sprostowania oraz przeprosin od redakcji RMF i portalu rmf24. Wyjaśnień od swego podwładnego zażądał Nowak, a CBA zapowiedziało "wnikliwą analizę" informacji medialnych o Jarmuziewiczu.

Jarmuziewicz w przesłanym w czwartek PAP oświadczeniu podkreślił, że osobiście nadzoruje wszystkie zagrożone projekty drogowe, w tym odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki.

"Ujawnienie wewnętrznej notatki sporządzonej przez urzędnika regionalnego oddziału GDDKiA jest w mojej ocenie nieudolną próbą odwrócenia uwagi opinii publicznej od faktu, że kolejny raz wykonawca niedokończonego odcinka A1 schodzi z placu budowy, a odpowiedzialni za to urzędnicy GDDKiA nie rozwiązują problemu przedłużającej się w nieskończoność budowy strategicznego odcinka A1" - napisał.

Wiceminister zaznaczył, że 22 kwietnia na placu budowy odbyła się rada budowy z jego udziałem oraz urzędników GDDKiA i wykonawcy. Jarmuziewicz tłumaczył, że następnie wziął udział w spotkaniu z władzami gminy Mszana, odbywającym się w urzędzie gminy ws. "naprawy przez wykonawcę zniszczonych dróg lokalnych".

"Uznałem za swój obowiązek uczestniczenie w spotkaniu władz gminy z przedstawicielami wykonawcy i wsparcie uzasadnionych żądań władz lokalnych wobec firmy. Po spotkaniu, w którym uczestniczyło kilkunastu przedstawicieli gminy, wykonawcy, poseł (Krzysztof Gadowski z PO) i ja udaliśmy się do pobliskiej restauracji na krótki obiad roboczy, na którym kontynuowano rozmowy na linii władze gminy-wykonawca" - oświadczył.

"Pominięcie w ujawnionej notatce faktu publicznego spotkania w urzędzie gminy oraz sensacyjny ton zawarty w notatce wypacza sens całego zdarzenia i powoduje niepotrzebne nieporozumienia wokół bezspornej sprawy" - ocenił wiceminister transportu.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: SLD domaga się dymisji Jarmuziewicza w związku z Alpine Bau

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!