W różnej formie kończą czwarty kwartał i cały 2008 rok giełdowi producenci okien. Powody do zadowolenia ma Pozbud, w gorszych nastrojach mogą być natomiast akcjonariusze Budvaru Centrum.
– Podtrzymujemy tę ambitną prognozę. Najbliższe pół roku pokaże, czy uda nam się aż tak poprawić wyniki – podkreśla Kasprzyk. Wartość tegorocznego portfela zleceń Pozbudu przekracza 40 mln zł. Firma na przełomie marca i kwietnia zamierza zakończyć rozbudowę linii produkcyjnej w nowym zakładzie w Słonawach. Dzięki inwestycji moce produkcyjne zwiększą się trzykrotnie. – Aby sprzedać okna z nowej linii, zwiększyliśmy dwukrotnie – do 50 – liczbę dilerów. Poważnie myślimy też o rozwinięciu sprzedaży eksportowej – informuje w dzienniku Kasprzyk.
Pod koniec stycznia Pozbud zawarł z firmą Baumal umowę o współpracy. Dzięki niej giełdowa spółka zagwarantowała sobie sprzedaż okien za blisko 4 mln zł (trafią głównie do krajów Beneluksu). Jednocześnie Pozbud kupi od partnera wyroby stolarki aluminiowej za 4,5 mln zł.
Gorzej ma się Budvar Centrum, producent okien z PCW. Spółka zmaga się ze spadkiem głównych parametrów finansowych. W ostatnim kwartale ub. r. wypracowała 0,8 mln zł zysku netto, przy 14,6 mln zł sprzedaży (w analogicznym okresie przed rokiem było to 2,7 mln zł i 23,3 mln zł). Budvar był nierentowny na poziomie zysku ze sprzedaży (zanotował w IV kwartale 66 tys. zł straty) - czytamy w "Parkiecie".
– Wyniki są dalekie od naszych oczekiwań. Niemniej, grudniowa sprzedaż była wyższa niż w listopadzie. Wiele wskazuje, że to trwalszy trend – uważa Marek Trzciński, prezes Budvaru Centrum. Jego zdaniem, w tym roku spółka poprawi zeszłoroczne osiągnięcia. Zarząd zamierza wykorzystać osłabienie kursu złotego względem euro i zwiększyć sprzedaż okien na rynki zagraniczne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Selektywny popyt na okna