Samorządy będą miały obowiązek przygotowania certyfikatów zużycia energii dla wszystkich budynków będących ich własnością. Samorządowcy wskazują jednak, że nie mają pieniędzy na ten cel. Jeden certyfikat ma kosztować od 1 do 3 tys. zł.
Dodatkowo nowelizacja Prawa budowlanego wprowadziła konieczność sporządzania certyfikatów energetycznych także dla wszystkich budynków wprowadzanych do obrotu lub wynajmowanych. Nawet jeżeli nie są to budynki nowe i są użytkowane już od wielu lat. Właśnie to rozwiązanie wzbudza najwięcej kontrowersji wśród samorządowców.
- Sporządzenie certyfikatów będzie konieczne dla wszystkich budynków z zasobów komunalnych gminy. Miasto bowiem wynajmuje mieszkania ze swoich zasobów - mówi w dzienniku Jarosław Kapsa z Urzędu Miasta w Częstochowie.
Z powodu dużych zasobów komunalnych i tak dużej liczby budynków znajdujących się w rękach samorządów wskazują one, że mogą pojawić się problemy finansowe.
- Zakładając, że jeden certyfikat będzie kosztował 1 tys. zł, co nie jest przesądzone, gdyż pojawiają się głosy, że cena może być wyższa, sama Częstochowa zostanie obciążona w 2008 roku koniecznością wydania na ten cel ok. 700 tys. zł - wyjaśnia "GP" Jarosław Kapsa.
Jeżeli w budżetach samorządów nie znajdą się dodatkowe pieniądze na przeprowadzenie certyfikacji energetycznej, to obawy pojawiające się już dziś mogą okazać się uzasadnione. Według różnych szacunków certyfikaty dla dużych budynków, jak np. szkoły, szpitale mają być jeszcze droższe i mogą kosztować nawet 3 tys. zł. - wylicza "Gazeta Prawna".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Samorządy nie mają pieniędzy na audyt energetyczny