Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra środowiska w sprawie warunków zgody na budowę obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy. Wyrok nie jest prawomocny.
Lutowa decyzja ministra podtrzymywała w głównych punktach decyzję wojewody podlaskiego z października ubiegłego roku o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji. Rozstrzygnięcia te do sądu zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich oraz liczne organizacje ekologiczne.
Ministerstwo środowiska może się odwołać od wyroku. Michał Milewski z wydziału prasowego resortu powiedział, że na razie ministerstwo nie odnosi się do tej sprawy. - Minister środowiska podejmie decyzję o ewentualnym odwołaniu wtedy, kiedy zapozna się z sentencją wyroku i z opiniami prawników - powiedział.
Jak argumentowali przed sądem skarżący, minister wydając swoją decyzję w sposób niedostateczny rozważył proponowane alternatywne warianty przebiegu obwodnicy. Ponadto po wejściu Polski do UE zmienił się stan prawny, a nowe przepisy - według ekologów - wymagają ponownej analizy przebiegu trasy wokół Augustowa.
Ponadto, zdaniem ekologów, decyzja ministra została pośrednio zakwestionowana już w kwietniu bieżącego roku, gdy WSA uchylił wcześniejsze postanowienie ministra uzgadniające warunki budowy drogi.
Do tego argumentu przychylił się również sąd, który uznał, że uprawomocnione już kwietniowe orzeczenie WSA pociąga za sobą uchylenie lutowej decyzji ministra. - Roztrząsanie innych kwestii merytorycznych w związku z tym byłoby przedwczesne - dodał w uzasadnieniu wyroku sędzia Łukasz Krzycki.