W projekcie budżetu na przyszły rok rząd zaplanował 2,75 mld zł wydatków na przygotowanie inwestycji drogowych i utrzymanie dróg, o jedną dziesiątą mniej niż w tym roku - napisała "Gazeta Wyborcza".
Rząd tłumaczy, że zgodnie z prawem przekazuje na drogi i koleje 18 proc. planowanych wpływów z akcyzy od paliw silnikowych. A z tego podatku fiskus chce w przyszłym roku ściągnąć 25,5 mld zł. Jednak w tym roku na drogi i koleje przekazano ponad 18 proc. planowanych wpływów z akcyzy. Chociaż fiskus zmniejszył prognozę dochodów z akcyzy w 2010 r., to parlamentarzyści nie zgodzili się proporcjonalnie obciąć wydatków na infrastrukturę transportową - wyjaśnia "Gazeta".
- Trzeba będzie ograniczyć przygotowanie inwestycji w nowe autostrady czy drogi ekspresowe - powiedział "Gazecie" Adrian Furgalski, ekspert branży transportowej z firmy Zespół Doradców Gospodarczych TOR. A jeśli inwestycje nie będą przygotowane, to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie będzie mogła ruszyć z ich budową - czytamy w "GW".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rząd zmniejsza budżet na drogi o 10 proc.