W ciągu czterech lat na pewno zbudujemy więcej autostrad i dróg ekspresowych niż powstało w ostatnim dwudziestoleciu - oświadczył w piątek premier Donald Tusk na konferencji podsumowującej dwulecie swojego gabinetu. Szef rządu chwalił się również wysokim wykorzystaniem środków unijnych i umocnieniem pozycji naszego kraju na arenie międzynarodowej.
"Mówimy o tym, co już jest rozpoczęte, co jest w budowie, gdzie są podpisane umowy, gdzie koparki, spychacze już kopią, robotnicy pracują, albo lada dzień wejdą na budowy; bo to, co my mieliśmy zrobić - już zrobiliśmy" - dodał premier.
Jak zaznaczył rządowi udało się "wyczyścić" to, co blokowało budowę dróg i autostrad, a z czym poprzednicy nie potrafili sobie poradzić. Kluczem - podkreślał - było przejrzenie przepisów i ograniczenie uciążliwych procedur.
Szef rządu mówił też o wykorzystaniu środków unijnych. Chwalił się, że polska jest liderem Europy jeśli chodzi o tę sprawę. Ocenił również, że zwiększył się nasz prestiż na arenie międzynarodowej.
Wyliczał, że szefowie rządów i państw odwiedzali Warszawę w 2009 roku ponad 47 razy, tymczasem - jak dodał - w 2006 tylko 16 razy. Prestiż Polski - ocenił - wzrósł także w procesie negocjacji nad pakietem energetycznym. Podkreślił przy tym, że w wyniku negocjacji nad tym pakietem zostało uratowane 60 mld zł dla polskiej energetyki w perspektywie 10 lat.
"Dzisiaj tam, gdzie jedzie przedstawiciel Polski, tam wszyscy patrzą z mieszaniną uznania - nawet od czasu, kiedy z tym kryzysem poszło tak dobrze - podziwu i też takiego respektu, bo potrafimy z tej pozycji korzystać w sposób elegancki, ale wtedy, kiedy trzeba twardy" - powiedział Tusk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rząd w 4 lata zbuduje więcej dróg niż przez ostatnie 20 lat