Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Najbliższe lata to bardzo trudny czas dla inwestorów na rynku nieruchomości handlowych. Problemy gospodarcze, niekorzystne wskaźniki ekonomiczne oraz pojawiające się trendy wymagają podjęcia nowych działań. - Dni, kiedy na rynku centrów handlowych rządzą pasywni inwestorzy już przeminęły - mówi w rozmowie z Propertynews.pl James Turner, dyrektor zarządzający Balmain Asset Management. Jaką receptę na sukces ma jedna z szybciej rozwijających się na polskim rynku nieruchomości handlowych firm inwestycyjnych?
- Podobnie jak w przypadku wielu europejskich rynków nieruchomości, postrzeganie różnych centrów handlowych w Polsce różni się w zależności od ich pozycji na rynku. Sprzedawcy, inwestorzy i banki wykazują znacznie mniejsze zainteresowanie centrami handlowymi na obszarach o wysokiej konkurencji, zwłaszcza w regionach, które nie są silne ekonomicznie. Główne miasta nadal jednak wykazują stosunkowo silne perspektywy dla rozwoju.
Jedną z wielu zalet polskiego rynku jest to, że był on i nadal pozostaje stabilny. W porównaniu do innych głównych rynków europejskich, zauważamy stosunkowo niewiele przykładów zachowań typu "boom and bust". Oczywiście nie można zaprzeczyć, że było kilka całkiem poważnych problemów zarówno na rynku sprzedaży detalicznej, jak i na rynku inwestycjnym, ale ogólnie mówiąc nie są one zbyt częste. Wierzę, że zdrowy rozsądek sprzedawców detalicznych, inwestorów i banków będzie nadal udowadniał, że polski rynek inwestycyjny ma wszystko to, czego potrzeba, aby utrzymać stały profil wzrostu w przyszłości.
Jak ocenia Pan perspektywę rozwoju branży centrów handlowych na najbliższe lata? Czego możemy się spodziewać przy dynamicznie zmieniające się sytuacji rynkowej?
- Największe wyzwania wpływające na branżę centrów handlowych oscylują wokół znaczenia tego, czego po przestrzeni komercyjnej oczekują klienci. Zawsze możemy wskazać na wzrost detalicznej sprzedaży internetowej i zacząć "panikować", ale sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana. Centra handlowe są stworzone dla ludzi, którzy chcą korzystać z przestrzeni. Zamieniają one pewien obszar w bardzo dynamiczne, nastawione na ludzi miejsce. Widać to nawet po tym, kiedy nowy towar przybywa do pojedyńczego sklepu - centrum handlowe zmienia się każdego dnia. To właśnie z powodu tej dynamicznej natury tego typu obiektów mamy doskonałą bazą startową, aby dostosować się do nowoczesnego handlu detalicznego.
Zobacz całą rozmowę w serwisie www.propertynews.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rynek centrów handlowych nad przepaścią? To dobry czas na zmiany!