Na południu Polski szykuje się niecodzienna i prekursorska inwestycja. Chińsko-polska droga w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.
- Chińczycy są z Szanghaju, nie mogę jednak jeszcze na tym etapie ujawnić nazwy tej firmy. Początkowo podchodziłem ostrożnie do ich oferty. Ale jest to poważna propozycja. Potencjał finansowy i ludzki nasz partner ma bowiem ogromny. Dla nas będzie to duży projekt, dla nich malutki. Zamierzają go jednak potraktować pilotażowo i zebrane w Rybniku doświadczenia wykorzystać przy realizacji innych, większych inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce - mówi portalowisamorządowemu.pl Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Jak zapewnia samorządowiec, polsko-chińska droga nie będzie płatna, a dzięki jej powstaniu miasto otworzy dostęp do gigantycznych nieużytków, które szybko staną się atrakcyjnymi terenami inwestycyjnymi.
- Budowę i utrzymanie tej drogi można sfinansować z różnego typu przychodów: z renty planistycznej, opłaty adiacenckiej, z wpływów np. z reklam przy drodze. Partnera prywatnego kusi też wizja przejęcia części z komercyjnych - w przyszłości - gruntów, 80 ha w dzielnicy Kłokocin - opowiada Adam Fudali
Inwestycja ma również dać większe możliwości dojazdu i wykorzystania lotniska sportowego w Rybniku, które w zamyśle ma zostać lotniskiem dla małych lekkich samolotów oraz taksówek powietrznych, użwanych głównie przez biznesmenów i menedżerów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rybnik zbuduje drogę z Chińczykami