Rewitalizacji miasta nie da się robić zza biurka

Rewitalizacji miasta nie da się robić zza biurka
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rewitalizacji miast nie da się prowadzić zza biurka; urzędnicy muszą wyjść do mieszkańców i poznać ich problemy, dopiero wtedy można szukać rozwiązań - mówiła we wtorek w Bytomiu Hanna Gill-Piątek z biura ds. rewitalizacji w łódzkim magistracie.

Specjalistka akcentowała również, że finansowanie konkretnych projektów, które mają wychodzić naprzeciw potrzebom mieszkańców, to nie pierwszy, a ostatni element procesu rewitalizacji. "Traktujemy fundusze technicznie - jako środek, a nie cel. Diagnozujemy potrzeby, robimy do tego programy, a dopiero potem obudowujemy to funduszami. Bo inaczej ogon macha psem" - zastrzegła.

Gill-Piątek jest szefową prowadzonego od roku w Łodzi dwuletniego projektu pilotażowego (pod nadzorem resortu infrastruktury i rozwoju) mającego m.in. przygotować miasto do wdrażania przedsięwzięć rewitalizacyjnych, a jednocześnie wypracować wzorcowe dla reszty kraju rozwiązania w tym zakresie.

W najbliższych miesiącach swoje pilotaże na podobnych zasadach mają też rozpocząć Bytom i Wałbrzychu. We wtorek przedstawiciele samorządów tych trzech miast (m.in. w kontekście objęcia ich terenów tzw. Obszarami Strategicznej Interwencji) rozmawiali w bytomskim Teatrze Rozbark o swoich dokonaniach, doświadczeniach i pomysłach.

Ponieważ Łódź pracuje w ramach ministerialnego pilotażu już od ponad roku Gill-Piątek wiele opowiadała o jego przebiegu. Mówiła, że punktem wyjścia dla pilotażu były trzy przedsięwzięcia: rewitalizacja osiedla patronackiego Księży Młyn, budowa Nowego Centrum Łodzi, a także zawierający elementy rewitalizacji program remontowy "Mia100 Kamienic", który od 2011 r. objął ok. 170 miejskich budynków.

"W Łodzi musieliśmy troszeczkę zdobyć wiedzę i przyzwyczaić się. Rewitalizacja - to nie jest już program remontowy. Rewitalizacja to zmiana myślenia w taką stronę, aby ten (objęty rewitalizacją - PAP) obszar żył i radził sobie po tym procesie sam. Nie wystarczy dopompować go dużą ilością pieniędzy, on ma sobie potem sam radzić. Opieramy to na tzw. potencjale endemicznym, czyli na własnych siłach mieszkańców" - wyjaśniła specjalistka.

Akcentowała, że także w takich miejscach, jak ul. Włókiennicza w Łodzi, czy ul. Piekarska w Bytomiu są osoby, z którymi można rozmawiać i istnieje wiele inicjatyw społecznych, jak stare rzemiosła czy usługi. "Warto zwrócić uwagę, na to, co się ma już teraz, żeby przede wszystkim nie szkodzić uzdrawiając miasto. Żeby tych ludzi, którzy już coś robią w tej okolicy, nie karać, a wciągać, znaleźć potencjał lokalnych liderów, z którymi warto rozmawiać" - mówiła Gill-Piątek.

Podkreśliła, że zgodnie z duchem przygotowywanej przez resort infrastruktury Krajowej Polityki Miejskiej, a także przyjętej w ub. tygodniu przez Sejm ustawy o rewitalizacji, nadrzędnym celem pojmowanej jako proces jest poprawa jakości życia. Ważną cechą rewitalizacji jest integrowanie poszczególnych działań, a kluczowy dla skuteczności całego procesu staje się model koordynowania.

W Łodzi zajmuje się tym umocowane bezpośrednio w departamencie prezydenta miasta 30-osobowe biuro. Jego pracownicy na podstawie diagnoz sytuacji opracowują rozwiązania, konsultowane z lokalną społecznością, partnerami społecznymi. "Osoby zajmujące się rewitalizacją są liderami tego procesu, one wiedzą o niej wszystko" - zaznaczyła Gill-Piątek. "W rewitalizacji, jak w każdym procesie, ważna jest głowa" - wybiła.

Jej zdaniem wydzielenie w strukturze łódzkiego magistratu specjalnej jednostki do zaplanowania i skoordynowania rewitalizacji "wydaje się dobrą drogą" - polecaną przez łódzkich urzędników innym samorządom. Biuro to nie tylko zleca - na podstawie własnej pracy - rozwiązania do wykonania poszczególnym wydziałom, ale też w kontekście działań rewitalizacyjnych wciąga ich pracowników do kontaktów z mieszkańcami.

"Jeśli chodzi o dialog z mieszkańcami, to wszyscy musimy współpracować. To też dla nas urzędników nowość, że musimy wyjść zza ciepłych biurek, gdzie naprawdę mamy dużo roboty administracyjnej, iść do mieszkańców i z nimi rozmawiać. To nie są często przyjemne rozmowy, bo chodzi o wieloletnie zaniedbania. Ale przez bibułkę rewitalizacji się nie zrobi, zza biurka ten proces nie wychodzi" - podkreśliła Gill-Piątek. Zaapelowała przy tym, aby samorządy nie bały się w procesie rewitalizacji partnerów zewnętrznych - mieszkańców i organizacji pozarządowych.

Mówiąc o obecnej perspektywie działań w Łodzi szefowa tamtejszego pilotażu wskazała, że chodzi o podzielony na 20 obszarów tzw. rdzeń strefy wielkomiejskiej - ok. 300 ha i 51 tys. osób. Żeby właściwie diagnozować problemy tak ogromnego obszaru i dotrzeć nie tylko do tych mieszkańców, którzy chodzą na spotkania konsultacyjne, m.in. w 280 podwórkach rozstawiono namioty. Najpierw animatorzy starali się tam zachęcić do zabawy dzieci, a potem wysłuchać przychodzących za nimi dorosłych.

Wśród pogłębianych ciągle badań społecznych obszaru pilotażowego w Łodzi wyjaśniane są np. zagadnienia: dlaczego ludzie nie płacą czynszów (najczęstszym typem dłużnika okazuje się starsza pani uwięziona w nadmetrażu i marząca wręcz o przeniesieniu się do mniejszego mieszkania), czy też powody wyludniania się centrum miasta (urzędnicy spodziewali się np. odpowiedzi związanych z brakiem zieleni; silnym czynnikiem okazał się jednak brak światła w ciasnej zabudowie).

Jeszcze przed uruchomieniem działań rewitalizacyjnych należy też starać się znosić bariery biurokratyczne, typu: brak możliwości łączenia środków na efektywność energetyczną ze środkami z Regionalnych Programów Operacyjnych.

Gill-Piątek akcentowała we wtorek, że łódzka delegacja ze swoimi doświadczeniami jest pod wrażeniem Bytomia - widząc wielość szans wynikających z różnorodności tego miasta czy z ilości przestrzeni publicznych (w kontraście do Łodzi, gdzie gęsta zabudowa powoduje, że głównymi przestrzeniami są ulice).

Odnosząc jednak czekającą na nową funkcję, niszczejącą monumentalną Elektrociepłownię Szombierki w Bytomiu do podobnego, zrewitalizowanego już kompleksu EC1 w Łodzi (za 274 mln zł brutto przy szacowanych na 15-18 mln zł rocznych kosztach utrzymania) uznała, że przyszłość bytomskiego zabytku będzie "wielkim wyzwaniem".

W skali kraju na realizację programów rewitalizacyjnych w latach 2014-2020 przewidziano ok. 22 mld zł z programów UE. Kolejne 3 mld zł mają dołożyć budżet państwa i samorządy.

Przyjęta w ub. tygodniu przez Sejm ustawa o rewitalizacji zawiera propozycje kompleksowych rozwiązań, które będą służyć ożywieniu obszarów zdegradowanych i przywróceniu ich użyteczności, tj. np. odtworzeniu lub zmianie ich funkcji.

Według ustawy rewitalizacja to "kompleksowy proces wyprowadzania ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych". Jego istotę mają stanowić "zintegrowane działania na rzecz lokalnej społeczności, przestrzeni i gospodarki, skoncentrowane terytorialnie, prowadzone przez interesariuszy na podstawie gminnego programu rewitalizacji".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rewitalizacji miasta nie da się robić zza biurka

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!