Największe firmy budowlane osiągną w tym roku lepsze wyniki niż w roku 2008 - prognozują analitycy. W najlepszej sytuacji będą spółki duże, realizujące kontrakty publiczne w infrastrukturze.
- Biorąc pod uwagę perspektywy spółek budowlanych na najbliższe dwa lata, wyceny większości z nich są obecnie atrakcyjne. W 2009 roku spodziewamy się poprawy wyników we wszystkich dużych spółkach budowlanych specjalizujących się w generalnym wykonawstwie, m.in. Budimeksie, Polimeksie Mostostalu i PBG. Będzie to efekt cięcia kosztów w ramach kontraktów, które zawierały w czasach boomu budowlanego - mówi dziennikowi Maciej Stokłosa z DI BRE.
Dodaje, że niższe będą m.in. koszty związane z wynagrodzeniami. Tempo ich wzrostu nie osiągnie poziomu zakładanego wcześniej, a to oznacza dla spółek wyższe marże uzyskiwane na kontraktach. Za to w przyszłym roku ich wyniki oraz wyniki pozostałych spółek budowlanych będą już słabsze niż w roku 2009, bo nie będą już miały możliwości takiego obniżania kosztów - czytamy w "Gazecie Prawnej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przyszły rok trudny dla budowlanki