Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Andrzej Hołda, prezes Energomontażu-Południe SA ocenia, że w tym roku spółka powtórzy ubiegłoroczną dynamikę przychodów wynoszącą 30 proc. Przedsiębiorstwo planuje akwizycje i gdyby udało się je zrealizować w 2010 roku, to możliwy byłby nawet skokowy roczny wzrost przychodów do 0,4 mld zł.
.
Dodał, że przychody skonsolidowane również były większe niż rok wcześniej, ale skala wzrostu nie była już tak duża.
- Mamy bardzo ambitne plany i zakładamy, że również w tym roku uda nam się powtórzyć dynamikę wzrostu przychodów zanotowana w ubiegłym roku, czyli 30 proc.
Prezes przypomniał, że do 3 lutego powinny wpłynąć do spółki pieniądze od PBG za 17,7 mln akcji nowej emisji. Po tej transakcji udział PBG w kapitale Energomontażu-Południe SA wyniesie 25 proc. plus jedna akcja.
W sumie za pakiet 17,7 mln akcji zaoferowanych PBG i 4,8 mln papierów, które obejmie prezes Hołda, Energomontaż-Południe SA dostanie około 78 mln zł.
- Dzięki nowej emisji do spółki wpłynie około 78 mln zł. Z tego około 17 mln zł planujemy wydać na środki trwałe, 11 mln zł na kapitał obrotowy, a 50 mln zł chcemy przeznaczyć na akwizycje – powiedział prezes Hołda.
- Prowadzimy rozmowy z podmiotami większymi i mniejszymi, natomiast ich finał jest jeszcze trudny do przewidzenia. Chcielibyśmy tę sprawę pozytywnie zakończyć jeszcze w tym roku, ale nie mogę tego przesądzić – powiedział.
- Firmy, z którymi rozmawiamy, to podmioty z branży energetycznej i zaplecza inżynieryjnego. Chcielibyśmy również rozszerzyć działalność na inne, nowe obszary.
Według prezesa Hołdy Energomontaż-Południe SA szuka firm, które wzmocnią kadry spółki i poprawią jej zaplecze projektowe.
- Zależy nam na wzmocnieniu potencjału projektowego. Jeżeli zaczniemy sprzedawać myśl techniczną, czy technologię, a ku temu będziemy zmierzać, to będziemy mogli zostać generalnym wykonawcą inwestycji – powiedział prezes. Nie chciał jednak zdradzić więcej szczegółów na temat firm, z którymi prowadzone są rozmowy.
- Jeśli uda się nam zrealizować plany związane z akwizycjami, to wtedy nawet pół miliarda złotych przychodu jest realne jeszcze w tym roku. Ta kwota naprawdę jest w zasięgu ręki – mówi prezes. - Takiego wzrostu przychodów na pewno nie udałoby się wykonać tylko własnymi siłami – dodaje.
Prezes Hołda zwraca uwagę na obszar działalności spółki. Energomontaż-Południe SA realizuje kontrakty zarówno w Polsce jak i na rynku europejskim.
- W ubiegłym roku udział eksportu w naszych przychodach sięgnął około 35 proc. Nie był tak wysoki jakbyśmy chcieli, ale lepszy niż rok wcześniej – powiedział prezes. W ślad za wzrostem przychodów zwiększa się również zysk netto.
Według prezesa Hołdy polska energetyka, czyli obszar, na którym planowane są ogromne inwestycje, będzie wkrótce lokomotywą budownictwa. Nie nastąpi to jednak jeszcze w 2010 roku.
- Zakładamy, że końcówka przyszłego 2011 roku będzie tym okresem, w którym ruszą duże inwestycje krajowe. Punktem startowym będzie rozstrzygnięcie przetargu na wykonanie prac w Elektrowni Opole - dodaje prezes.
Obecnie o kontrakt rywalizują konsorcja, w których liderami są Polimex-Mostostal i PBG. Chodzi o realizację dwóch bloków energetycznych. Wartość kontraktu szacowana jest na 10 mld zł. Wykonawca ma zostać wybrany na przełomie III i IV kwartału 2010 roku. Energomontaż-Południe SA stanowi w tym przetargu wsparcie dla PBG.
W tym roku, poza blokiem 13 w Bełchatowie, nie przewiduje się żadnych większych inwestycji w energetyce krajowej. - Dlatego głównym odbiorcą naszych usług pozostaje rynek niemiecki, na którym realizujemy kilka kontraktów dla elektrowni – dodaje prezes.
Cały portfel zamówień Energomontaż-Południe to obecnie 363,7 mln zł, z czego na ten rok przypada 350,9 mln zł.
- Gdyby udało się nam spieniężyć naszą inwestycję mieszkaniową w Katowicach, to tegoroczne przychody mogłyby wynieść nawet 400 mln zł – uważa prezes Hołda.
- Osiedle Książęce w Katowicach-Ligocie skończymy do marca i wtedy ruszamy ze sprzedażą. Jest to kompleksowy obiekt z 220 mieszkaniami, o bardzo wysokim standardzie wykończenia, z szerokopasmowym Internetem i telewizją kablową - podkreśla prezes. - W kwietniu spółka zacznie budować część usługowo-handlową w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla – dodaje.
Prezes poinformował również, że Energomontaż-Południe dysponuje w Katowicach około 6 ha gruntów, na których planuje budowę kolejnych mieszkań, ale nastąpi to dopiero po sprzedaży obecnie budowanych.
Prezes Hołda uważa, że współpraca ze spółką PBG przyniesie dla Energomontażu-Południe SA wiele wymiernych korzyści.
- PBG jest nam bardzo potrzebne. To firma, która potrafi wiązać konsorcja, a tego akurat nam brakuje. PBG jest poza tym na tyle poważnym graczem finansowym, że liczą się z nim wielkie światowe firmy budowlane – mówi. Podtrzymuje też wcześniejsze zapowiedzi dojścia do 1 mld zł przychodów w ciągu kilku lat.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przychody Energomontażu-Południe SA mogą ponownie wzrosnąć o 30 proc.