Wspieranie polskich firm to jedno ze sztandarowych haseł obecnego rządu. Czego może się spodziewać branża budowlana?
Na obrazie rysowanym tylko czarną i białą kredką przetargi wygrywają zwykle te "obce" spółki. A jeśli już nawet "nasze" zwycięsko przechodzą procedurę przetargową, to i tak niektóre z nich kończą później jak PBG, Hydrobudowa Polska czy DSS, dla których przygoda z dużymi kontraktami drogowymi skończyła się wnioskami o ogłoszenie upadłości. Albo jak Polimex-Mostostal, który losu bankruta uniknął tylko dlatego, że w ostatniej chwili otrzymał wsparcie z państwowej kiesy.