Rynek kruszyw budowlanych w 2013 r. należy podzielić na dwa zasadniczo różne półrocza. Pierwsze, które zapowiadało katastrofę, i drugie, które przywraca nadzieję - powiedział portalowi wnp.pl Aleksander Kabziński, prezes Polskiego Związku Producentów Kruszyw. Jednocześnie zaznaczył, że sytuacja branży jest trudna, a 2014 r. nie będzie jeszcze okresem ożywienia.
Dla porównania w rekordowym dla branży 2011 r. było to 360 mln ton. W ocenie Kabzińskiego, ta ostatnia wartość jest już nie do powtórzenia - nawet w dalszej perspektywie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Producenci kruszyw: po widmie katastrofy powraca nadzieja