XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Prezes Pol-Aquy stracił na jej akcjach grube miliony

Prezes Pol-Aquy stracił na jej akcjach grube miliony
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ponad 70 mln zł stracił Marek Stefański zmuszony przez banki do sprzedaży akcji spółki. Inni też liżą rany po ostatniej bessie.

W ostatnich dniach lipca Marek Stefański, prezes Pol-Aquy zajmującej się budownictwem inżynieryjnym, sprzedał 2,87 mln akcji spółki. Tym samym zszedł poniżej 50 proc. udziału w kapitale firmy i kontroluje obecnie 43,16 proc. akcji. Powód? Brak wiary w firmę? Nie. Pieniądze pozyskane ze sprzedaży walorów były potrzebne na spłatę zobowiązania zaciągniętego przed rokiem m.in. na odkupienie walorów spółki od Prokomu Investment. Średnia cena zakupu wynosiła 72 zł, a sprzedaży — 47,3 zł. Stratę brutto można zatem szacować na 71 mln zł. Jest większa, bo należy doliczyć jeszcze koszty kredytu - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Wcześniej Marek Stefański zapewniał, że w najbliższym roku nie dokona żadnej dodatkowej transakcji sprzedaży swoich akcji Pol-Aquy. Analityków niepokoił moment sprzedaży akcji na dwa tygodnie przed planowaną publikacją kwartalnych wyników (spółka poda je 14 sierpnia). Ich zdaniem, gdyby za transakcją prezesa Stefańskiego szedł niekorzystny wynik kwartalny spółki, to mógłby stracić wiarygodność.

W czasie bessy problemy z zabezpieczeniem kredytów nie omijają więc nawet dużych graczy. Oficjalnie do problemów z „pękającymi” lewarami przyznał się Lucjan Pilśniak, największy akcjonariusz Beef-Sanu. Banki od kilku tygodni systematycznie wyprzedają jego akcje.

W podobnej sytuacji, choć jednorazowo, był Radosław Sosnowski, członek rady nadzorczej i jeden z założycieli eCardu. Przedsiębiorca ogłosił wtedy rynkowi, że transakcje banku były wynikiem nieporozumienia, a zabezpieczenia zostały natychmiast uzupełnione. Nieoficjalnie mówi się też, że właśnie problemy z kredytami były przyczyną sprzedaży przez Piotra Wiaderka akcji Ponaru. To one miały też zmusić Krzysztofa Moskę do zbycia papierów Novity. Lewary miały też podobno cisnąć Macieja Niebrzydowskiego (kredytował się przy kupnie akcji Elektrimu).
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Prezes Pol-Aquy stracił na jej akcjach grube miliony

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!