Powódź i ulewne deszcze opóźnią budowę autostrady A1 na Śląsku - informuje katowicka "Gazeta Wyborcza". Węzeł Sośnica zostanie oddany do użytku o miesiąc później.
Jak czytamy w "GW", rzeczywiste straty będzie można oszacować dopiero, gdy opadnie woda.
Zalanie tego sześciokilometrowego odcinka drogi oznacza, że autostrada nie będzie gotowa na czas. Jak wylicza dziennik woda podmyła skarpy, zrujnowała instalacje i odwodnienie, mogła też naruszyć tzw. stopy fundamentowe.