Narastają konflikty między budującymi drogi firmami a drogową dyrekcją. Budowlańcy chcą rozjemcy i rezerwy na ich roszczenia.
Strabag chce odzyskać z tej instytucji aż 260 mln zł. Grozi sądem. Podobne problemy ma Budimex Dromex.
— Nasze roszczenia sięgają prawie 60 mln zł, a ponad połowa tej kwoty dotyczy kontraktu na budowę obwodnicy Wyszkowa. Sprawę skierowaliśmy do sądu — mówi w "Pulsie Biznesu" Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Potrzebny rozjemca drogowy