Zakaz eksmisji na bruk przewiduje poselski projekt nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy, którego pierwsze czytanie odbyło się w czwartek w Sejmie. Teraz projektem zajmą się komisje sejmowe.
- Nowelizacja dotyczy przede wszystkim zagwarantowania pełnej ochrony przed eksmisją na bruk. Jedynym wyjątkiem będzie sytuacja, w której trzeba chronić zdrowie i życie domowników dotkniętych przemocą domową. Jest to jedyna sytuacja, w której eksmisja do noclegowni znajduje uzasadnienie - poinformowała.
Grodzka mówiła, że obecnie prawo zezwala na eksmisję na bruk także dzieci, chorych, ubogich, emerytów, czy kobiet w ciąży. Jej zdaniem zakaz eksmisji zimą nie ma specjalnego znaczenia, bowiem wtedy na ulicach i tak są osoby wyeksmitowane wiosną, czy latem. Posłanka wskazała, że eksmisja do noclegowni prowadzi do rozbicia rodzin, poza tym w noclegowniach często panują tragiczne warunki sanitarne. Zdaniem Grodzkiej osoby bezdomne tracą nie tylko lokal, ale także szanse powrotu na rynek pracy. Grodzka podała, że utrzymanie dziecka czy osoby niepełnosprawnej w placówce opiekuńczej kosztuje państwo 3-5 tys. zł miesięcznie.
Posłanka wyraziła nadzieję, że zmiana nie będzie przedmiotem politycznych przepychanek i stanie się przedmiotem debaty społecznej. Jak mówiła, liczy, że nowelizacja zostanie uchwalona jeszcze przez Sejm obecnej kadencji.
Piotr Babinetz z PiS powiedział, że mimo częstych nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów obecne regulacje nie zapewniają odpowiedniej ochrony osobom eksmitowanym. - Sądy mogą często orzekać nakaz opuszczenia lokalu służącego zaspokojeniu podstawowych potrzeb mieszkaniowych, nawet wbrew konstytucyjnej ochronie praw człowieka i podstawowych wolności - mówił poseł. Jego zdaniem projekt podejmuje próbę rozwiązania poważnego problemu społecznego.
Józef Zych z PSL powiedział, że jego klub jest zdania, iż projekt zasługuje na uwagę i wniósł o skierowanie dokumentu do komisji. - Dobrze się stało, że jest ten projekt. Oczywiście w czasie prac nad nim trzeba zwrócić uwagę na pewne problemy, które wymagają uregulowania - wyjaśnił Zych. Wyraził nadzieję, że prace nad zmianami będą przebiegać szybko i skutecznie.
Zofia Popiołek z TR oświadczyła, że brak mieszkań jest takim samym powodem wyjazdów Polaków za granicę, jak brak pracy. Zapewniała, że jej klub poprze projekt i liczy na dyskusję dotyczącą zaniedbywanego przez lata problemu mieszkaniowego. - Mam nadzieję, że to nie stanie się przetargiem rywalizacji politycznej, a rzeczywiście nad tym poważnym polskim problemem się pochylimy - powiedziała.
Kluby PO i SLD zgłosiły swoje stanowiska na piśmie.
Sceptycznie do przedstawionych regulacji odniósł się wiceminister infrastruktury i rozwoju Paweł Orłowski. Mówił, że niezależnie od dobrych intencji wnioskodawców ważny jest aspekt finansowy zmian. - Bez realnej, rzeczywistej oceny skutków finansowych trudno ocenić ten projekt - powiedział.
Teraz nad projektem będą pracować komisje sejmowe.
Projekt przewiduje m.in. zrównanie w uprawnieniach do lokalu socjalnego lokatorów, m. in. rodzin żołnierzy lub byłych żołnierzy zawodowych i policjantów. Wprowadzono pojęcie osoby zagrożonej bezdomnością - gmina miałaby m.in. obowiązek zapewnienia jej lokalu socjalnego lub lokalu, do którego miałoby nastąpić przekwaterowanie. Zaproponowano poszerzenie kręgu osób uprawnionych do lokalu socjalnego ze względu na sytuację materialną, osobistą, społeczną i rodzinną. Projekt wprowadza ochronę dla osób eksmitowanych z lokali mieszkalnych, które wcześniej stanowiły ich własność, a także dla osób bezdomnych, wobec których uprzednio wykonano już eksmisję z wynajmowanego lokalu.
Osoby należące do rodziny lokatora zamieszkującego w publicznych zasobach mieszkaniowych miałyby prawo użyczać lokalu członkom rodziny, jeżeli ci spełnialiby definicję osoby zagrożonej bezdomnością. Zmieniono nazwę "pomieszczenia tymczasowego" na "pokój hostelowy", aby zapobiec - jak napisano w uzasadnieniu - stereotypizacji i w konsekwencji gorszemu od innych traktowaniu osób w nich zamieszkujących. Prawo przebywania w pokojach hostelowych przysługiwałoby do czasu uzyskania innego stałego miejsca zamieszkania. Projekt podnosi też standard lokali socjalnych.
Ponadto projekt umożliwia pobieranie dodatku mieszkaniowego osobie, która nie posiada tytułu prawnego do lokalu, ale zawarła umowę o spłacie zadłużenia. W projekcie podwyższono też kryterium kwalifikujące do otrzymywania dodatku mieszkaniowego. Dzięki temu z dodatków mogłyby korzystać gospodarstwa domowe wynajmujące mieszkanie w warunkach wolnorynkowych, które w rzeczywistości ze względu na niskie dochody należą do grupy o wysokim stopniu zagrożenia bezdomnością. Zaproponowano też wprowadzenie zapisu, który zapewnia, iż do dochodu przy przyznawania zasiłku z pomocy społecznej nie byłby wliczany dodatek mieszkaniowy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Posłowie będą pracować nad zakazem eksmisji na bruk