Polskie firmy na Ukrainie: potrzebne wsparcie

Polskie firmy na Ukrainie: potrzebne wsparcie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Polskie firmy budowlane wypierane są z Ukrainy. Bez wsparcia ze strony polityków podobny los czeka i inne branże.

- Polskie firmy budowlane działające na Ukrainie nie otrzymują żadnej pomocy ze strony naszego resortu gospodarki - alarmuje Zbigniew Bachman, dyrektor Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa. - Od tego roku nie ma nawet wsparcia udziału w targach. Resort gospodarki, PARP i inne organizacje rządowe nie proponują przedsiębiorcom niczego - mówi. Rynek nie toleruje próżni i nasze firmy zaczynają być wypierane przez niemieckie czy austriackie.

Tymczasem firmy z tych państw dostają zwrot do 80% kosztów udziału w targach, dzięki którym mogą zdobywać kontrakty. - Niemieckie Ministerstwo Budownictwa oferuje swoim odpowiednikom z Ukrainy czy Białorusi stały system bezpłatnych seminariów i stypendia dla pracowników administracji. Pomagając zdobyć wiedzę i doświadczenie, coraz skuteczniej promują własne firmy na wschodzie - tłumaczy Bachman.

W tym czasie w Polsce wciąż nierozstrzygnięty jest spór kompetencyjny, czy za eksport i import usług budowlano- montażowych odpowiada resort gospodarki czy infrastruktury. Efekty zaniechań widoczne są na każdym kroku. Ukraińskie Ministerstwo Budownictwa i Rozwoju Regionalnego nie wydało w tym roku ani jednej licencji dla polskich firm wykonawczych. Przedsiębiorcy tracą okazje do zdobywania niezwykle atrakcyjnego i szybko rozwijającego się rynku.

Niestety, choć polskie inwestycje na Ukrainie rosną, w porównaniu z innymi państwami Unii jesteśmy na końcu listy największych inwestorów. Nasz kapitał nie stanowi nawet jednej trzydziestej wszystkich inwestycji zagranicznych!

Rzeczpospolita pisze, że Ukraińcy więcej zainwestowali u nas niż my u nich. Z nieoficjalnych danych wynika, że inwestycje naszych wschodnich sąsiadów w Polsce sięgnęły na koniec ub.roku ok. 800 mln USD (Polskie na Ukrainie – ok. 670 mln USD). Jednym z największych graczy w Polsce jest Związek Przemysłowy Donbasu, który przejął Hutę Częstochowa czy Stocznię Gdańsk.

Polscy przedsiębiorcy czekają na przełom, a pierwsza okazja nadarzy się już w czwartek (20.03) – wicepremierzy Waldemar Pawlak i Grygoria Nemyryi podpiszą protokół po posiedzeniu polsko-ukraińskiej międzyrządowej Komisji ds. Współpracy Gospodarczej. A w przyszłym tygodniu w Kijowie rozpoczynają się jedne z najważniejszych ukraińskich targów budowlanych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polskie firmy na Ukrainie: potrzebne wsparcie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!