Polski rynek nieruchomości komercyjnych z roku na rok nabiera na znaczeniu. Rośnie zainteresowanie międzynarodowych inwestorów, a kolejne firmy, idąc za przykładem Amazona i Castoramy, zamierzają otwierać tu swoje oddziały. O tym, co możemy zrobić, by jeszcze bardziej usprawnić funkcjonowanie rynku komercyjnego debatowano podczas panelu inauguracyjnego konferencji Property Forum 2014.
Jednym z najważniejszych segmentów polskiego rynku nieruchomości są biura. - Naszą przewagę jest bardzo duża płynność rynku. Inwestorzy bez wahania wchodzą w duże projekty np. w Warszawie. Co istotne, rośnie atrakcyjność miast regionalnych, takich jak Kraków czy Wrocław - stwierdził Franz Jurkowitsch, prezes zarządu w Warimpex Finanz-und Beteiligungs AB.
Dziś to właśnie sektor biurowy odpowiada za największy odsetek transakcji na rynku inwestycyjnym. Jednocześnie bardzo dobre perspektywy rozwoju mają przed sobą miasta regionalne. Niestety w Warszawie coraz bardziej realne staje się zagrożenie wzrostu poziomu pustostanów - nawet do 20 proc.
- W Warszawie błyskawicznie rośnie wskaźnik powierzchni niewynajętej. Co gorsze, będzie on dalej rósł. Z takim procesem poradzą sobie tylko najwięksi deweloperzy. Jednocześnie daje to olbrzymie pole do popisu dla firm działających w miastach regionalnych - powiedział podczas panelu inauguracyjnego Property Forum 2014 Rafał Kwiatkowski, prokurent i członek zarządu w firmie Echo Investment.
Bardzo perspektywicznie regionalne rynki biurowe traktuje Skanska Property Development. - Naszym klientom w takich miastach, jak Katowice, Łódź czy Wrocław staramy się zaprezentować jak najlepszą ofertę. Przyciągamy sektor BPO oraz inwestorów instytucjonalnych, m.in. dzięki certyfikacji naszych projektów - stwierdziła prezes Skanska Property Development, Katarzyna Zawodna.
Zdaniem prelegentów sporo dziać się będzie również na rynku magazynowym. Według Przemysława Krycha, prezesa Griffin Real Estate, dziś jest to branża niezwykle mocno przeinwestowana. - To co się obecnie dzieje, nie ma niestety mocnych podstaw w stabilnej gospodarce. Mam nadzieję, że branża zdaje sobie z tego sprawę - powiedział.
Jednocześnie rynek magazynowy charakteryzuje się niezwykle wysokim poziomem skoncentrowania. Połowa nieruchomości znajduje się bowiem w rękach trzech głównych graczy. To łącznie ponad 4 mln mkw. powierzchni.
Pomimo olbrzymiego tempa wzrostu paneliści Property Forum 2014 wciąż dostrzegają potencjał tego rynku. - Takie miasta, jak Szczecin, Bydgoszcz, Toruń, Trójmiasto, ale również tereny położone wzdłuż obwodnicy Warszawy, są wciąż dużym magnesem dla inwestorów - powiedział Sławomir Jędrzejewski, dyrektor w Dziale Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL.
Rafał Kwiatkowski podkreślił, że w bieżącym roku zmniejszył się popyt inwestorów na centra handlowe. - Coraz trudniej jest znaleźć dobrze wynajęte, świetnie zlokalizowane, duże centrum handlowe. W 2014 było tylko kilka takich transakcji, co nie jest dobrym wynikiem - powiedział.
Według przedstawiciela agencji JLL w ciągu najbliższych miesięcy sytuacja ta ulegnie zmianie. - Do końca roku spodziewamy się co najmniej pięciu dużych transakcji w branży handlowej - dodał przedstawiciel JLL.
Coraz bardziej atrakcyjne dla inwestorów instytucjonalnych stają się również obiekty zlokalizowane w mniejszych miastach. Zbliża się także czas na wdrażanie nowych konceptów. - Dziś coraz bardziej interesujące wydają się projekty typu high street. Pojawia się także coraz większe zapotrzebowanie na centra rozrywki, w których można robić nie tyle zakupy, co po prostu spędzać wolny czas - dodał Franz Jurkowitsch.
Według panelistów Property Forum 2014 przed dużą szansą stoi branża hotelarska. - Dziś dobre hotele w dużych miastach utrzymują średnioroczne obłożenie na poziomie zdecydowanie ponad 80 czy 90 proc. To oznacza, że istnieje bardzo dobra perspektywa dla realizacji kolejnych projektów - stwierdził Wiesław Likus, prezes Holdingu Liwa. Szczególnie atrakcyjne pod tym kątem wydają się, zdaniem uczestników sesji, takie miasta, jak Kraków oraz Warszawa.
Bardzo ciekawym trendem, jaki pojawił się właśnie na rynku hotelarskim w Polsce, jest możliwość połączenia dwóch funkcji - obiektu hotelowego i mieszkaniowego. - Takie projekty mają duży potencjał do osiągnięcia sukcesu - stwierdził prezes Warimpex.
Choć w ciągu 25-lecia istnienia polskiego rynku nieruchomości komercyjnych udało się osiągnąć dużo, wciąż do pokonania jest wiele barier. Chodzi tu m.in. o procesy administracyjne związane z pozwoleniami na budowę, kwestię miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, jak i brak struktur umożliwiających funkcjonowanie specjalistycznych funduszy nieruchomościowych. Z drugiej strony możliwe stworzenie struktur REIT oraz wejście do strefy euro da polskiemu rynkowi jeszcze większy potencjał dla osiągnięcia jeszcze mocniejszej pozycji nie tylko na europejskim, ale i globalnym rynku nieruchomościowym.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pokonanie kolejnych barier szansą dla polskiego rynku nieruchomości