Państwowa Inspekcja Pracy skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez operatora dźwigu, z którego 1 grudnia ub.r. na budowie Stadionu Narodowego oderwał się kosz z dwoma robotnikami. W wypadku obaj robotnicy zginęli.
"Do głowy by mi nie przyszło, że pracownicy mogą w taki sposób zawiesić zaczep na hak" - mówił dziennikarzom główny inspektor Tadeusz Zając.
Zapowiedział, że niezależnie od tego na budowie trwa kontrola legalności zatrudnienia pracowników. PIP skontrolowała na razie prawie połowę osób tam zatrudnionych. "Dochodzą do nas sygnały o nielegalnej pracy na budowie i o niewypłacaniu wynagrodzeń" - wyjaśnił Zając. Dodał, że na wyniki kontroli trzeba jeszcze poczekać.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PIP o wypadku na budowie Stadionu Narodowego - kosz był źle zawieszony