Praktyka PPP powoli, ale pozytywnie weryfikuje teorię. Ponad 220 przedsięwzięć przygotowywanych obecnie w Polsce może zostać zrealizowanych w ramach formuły partnerstwa publiczno-prywatnego - wynika z raportu Fundacji Centrum PPP.
Według dostępnych danych już w 2009 r., a więc w pierwszym roku obowiązywania nowej ustawy, podmioty publiczne zgłosiły 41 projekty do realizacji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Ostatecznie zaakceptowano 34 projekty, co powinno zostać uznane za dobry wynik, zważywszy na to, że nowe rozwiązania wymagają czasu, aby przełożyć się na konkretne działania w praktyce.
Twórca nowej ustawy, były wiceminister gospodarki, poseł Adam Szejnfeld od początku był pełen optymizmu wobec możliwości samorządów w wykorzystywaniu nowych instrumentów.
– Wiedziałem, że przygotowaliśmy bardzo dobrą i potrzebną ustawę. Byłem jednak przekonany, że potrzeba będzie więcej czasu, aby administracja publiczna, a szczególnie samorządowcy, przekonali się do nowych możliwości – mówi Adam Szejnfeld.
Ten rok, pod względem liczby zgłoszonych przedsięwzięć PPP, powinien być lepszy niż poprzedni. Jak wynika z danych prezentowanych w „Biuletynie Zamówień Publicznych” oraz „Tenders European Daily”, tylko w pierwszym półroczu 2010 polskie samorządy zgłosiły kolejne 38 projektów w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
W Polsce łącznie przygotowywanych jest ponad 220 przedsięwzięć, do których realizacji rozważana jest formuła PPP lub jej odmiana w postaci koncesji na roboty budowlane lub usługi. Najbardziej aktywne w tym zakresie są: Mazowsze, Wielkopolska i Śląsk, a z miast: Poznań, Warszawa i Kraków.
Jeśli chodzi o sektory gospodarki, które w Polsce cieszą się największym zainteresowaniem w kontekście wykorzystania PPP i koncesji, to przede wszystkim infrastruktura sportowo-rekreacyjna, szeroko rozumiana infrastruktura związana z transportem (drogi, autostrady, parkingi) oraz ochrona zdrowia i rewitalizacja.
Mimo tak znacznego zainteresowania ideą partnerstwa publiczno-prywatnego, konieczne są inicjatywy promujące PPP.
– Władze centralne oraz organizacje pozarządowe powinny z większym natężeniem i determinacją promować nową formułę i wspierać realizację zadań przy jej wykorzystaniu. Potrzebne jest dodatkowe ppp, tj. promocja, promocja, promocja – uważa Adam Szejnfeld.
Kampanię informacyjną na ten temat prowadzi Ministerstwo Gospodarki. Pod auspicjami resortu organizowane są konferencje, seminaria, a także warsztaty skupiające się na tej tematyce.
Nie do przecenienia jest rola organizacji pozarządowej, jaką jest Fundacja Centrum PPP, która upowszechnia tę formę współpracy. Konieczne są jednak kolejne inicjatywy w tym względzie oraz działania nie tylko upowszechniające ale także wspierające PPP. Potrzebny jest także przykład z góry, np. inicjatywa PPP podjęta bezpośrednio przez rząd.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Partnerstwo publiczno-prywatne wreszcie zaczyna kwitnąć