Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
- Koszty poniesione na nowe obiekty sportowe nigdy się nie zwrócą, nie mówiąc już o zarabianiu na nich. Mówimy raczej o pokryciu kosztów eksploatacyjnych i co najwyżej gromadzeniu funduszu na modernizacje - mówi Kacper Kozłowski z Investment Support.
Kacper Kozłowski, dyrektor ds. projektów Investment Support: Na ogół potrafią, ale nie daje im się możliwości popisania w tej materii. Nie jest błędem niewyłonienie operatora, który zarządzać miałby obiektem sportowym. Dzisiaj w Polsce mamy do czynienia z dwoma modelami gospodarowania halami czy stadionami, tak jak na najbardziej rozwiniętym rynku - USA. Pierwszy to powołanie w drodze przetargu profesjonalnego operatora, drugi zakłada powierzenie jednostce miejskiej lub spółce miejskiej, kierowania obiektem. Tak rzecz się ma chociażby w przypadku Ergo Areny.
W przypadku stadionów jest jeszcze model polegający na oddaniu zarządzania klubowi – w Polsce dobrym przykładem jest choćby Legia czy Lech. Kluczem do sukcesu staje się powołanie aktywnego zespołu sprzedażowego. Grupa takich osób zadba o organizacje i pozyskanie nie tylko imprez masowych, ale również konferencji biznesowych czy targów, a te są gwarantem przychodów. Taką grupę można bez problemu zorganizować w spółce komunalnej.
Czytaj też: Nie ma problemu zysków z hal i stadionów?
Przychody są wtedy na tyle pokaźne, że obiekt byłby w stanie na siebie zarobić?
Chciałbym tutaj bardzo wyraźne podkreślić, że koszty poniesione z tytułu wybudowania takiego obiektu nigdy się nie zwracają, nie mówiąc już o zarabianiu na nich. Mówimy raczej o pokryciu kosztów eksploatacyjnych i co najwyżej gromadzeniu funduszu na modernizacje. Na samym obiekcie trudno jest zarabiać jak np. na biurowcu czy galerii handlowej. Generalnie duże stadiony (jak te na Euro 2012), duże hale jak Ergo, Atlas czy budowane Czyżyny i centra kongresowe – jak te budowane w Katowicach, przyczyniają się do zwiększenia obłożenia hoteli i restauracji w poszczególnych miastach i to tam będą osiągane prawdziwe zyski, których nie byłoby bez tych obiektów.
Więcej na ten temat w serwisie Portalsamorzadowy.pl.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowe stadiony i hale się nie zwrócą. Są źle zaprojektowane