Opinia, że nowe obiekty sportowe w Polsce nie mogą zarabiać, bo lokalne władze nie mają na zyski pomysłu jest powszechna. Prawda jest jednak bardziej złożona, tym bardziej, że mówienie o zyskach samorządom zawsze trudno przychodzi.
Eksperci twierdzą, że raczej nie. - Stadiony budowane są bez biznesplanów i pomysłów na samofinansowanie, a przyjęte założenia są nie realne do zrealizowania. Zaś powierzchnie komercyjne zaplanowane na stadionach nie spełniają wymagań najemców komercyjnych - ocenia wprost Katarzyna Michnikowska z Cushman&Wakefield Polska. - Wiele samorządów nie zorganizowało również przetargów na wyłonienie profesjonalnych operatorów stadionów, którzy po otwarciu prowadziliby na nich działalność biznesową (koncerty, konferencje, itp.) zapewniając pokrycie kosztów funkcjonowania obiektu i zysk dla właściciela - ekspertka wylicza błędy popełniane przez władze.
Przyjrzeliśmy się stadionom i halom sportowym powstającym w Polsce dzięki pieniądzom z budżetów miast i gmin. Jednak prawda wydaje się być bardziej złożona, niż pokazuje to analityczka. Samorządowcy wprawdzie nie są skorzy do ujawniania zysków z wynajmu pomieszczeń komercyjnych, jednak zapewniają, że nie należy bić na alarm.
Więcej na ten temat w serwisie Portalsamorzadowy.pl.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowe hale sportowe i stadiony nie muszą zarabiać?