Powiatowe inspektoraty budowlane łamią prawo na wszystkich etapach postępowań dotyczących samowoli budowlanych - wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli, do którego dotarł reporter RMF FM.
Zdaniem NIK-u, inspektorzy nie sprawdzają, czy podjęte decyzje o zatrzymaniu budowy są zgodne z jej stanem prawnym. Inspektorzy legalizowali też samowole bez sprawdzenia, czy inwestor zapłacił za legalizację. Co więcej, niektórzy urzędnicy pomagali uniknąć tych opłat.
Najgorsze jest jednak to, że sami inspektorzy nie egzekwują swoich decyzji. Jak powiedział RMF FM rzecznik NIK, nie egzekwowali takich decyzji, które dotyczyły samowoli, gdy te budowle samowolnie wybudowane zagrażały życiu i zdrowiu ludzkiemu.
Kontrola dotyczyła lat 2005-2008.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: NIK: Samowole budowlane bez nadzoru