Największa inwestycja w historii Tychów na półmetku dzięki środkom z UE

Największa inwestycja w historii Tychów na półmetku dzięki środkom z UE
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rozkopane drogi, utrudniające ruch uliczny koparki i spychacze, liczne objazdy oraz utrata - przynajmniej na trzy lata - prestiżowej imprezy muzycznej, to niedogodności, jakich doświadczają mieszkańcy ok. 130-tysięcznych Tychów na Śląsku na półmetku największej inwestycji w historii miasta.

Prace przy budowie i modernizacji miejskiej kanalizacji deszczowej i sanitarnej trwają już prawie dwa lata. Wykonano ponad połowę prac. Trzy czwarte prac o wartości ponad 100 mln euro sfinansowano ze środków unijnych. Szacuje się, że gdyby samorząd miał realizować taki projekt tylko z własnych środków, trwałoby to 50 lat.

Do przyszłego roku w mieście zakończy się budowa ponad 322 km kanalizacji - sanitarnej i deszczowej. Przyłączenie zyska ponad 21 tys. mieszkańców z obrzeżnych dzielnic miasta, gdzie dominuje budownictwo jednorodzinne.

"Gołym okiem widać, że w Tychach dużo się robi. Z tego co wiem, to większość - nie tylko kanalizacja - jest z pieniędzy Unii. Utrudnienia są: wszędzie koparki, spychacze. Ale jestem też pod wrażeniem tego, że pracują szybko i, z tego co sam widziałem, porządnie. Słyszałem, że w jednym czasie w mieście pracuje aż 57 ekip" - powiedział PAP tyszanin Bernard Kubista. Koło jego rodzinnego domu przy ul. Wschodniej wymieniono przestarzałą kanalizację sanitarną na nową.

W domu, gdzie wychował się pan Bernard, mieszka dziś jego wiekowa mama. Podobnie jak sąsiedzi wie, że prace prowadzone są z unijnych pieniędzy. Pracom towarzyszy kampania informacyjna i spotkania z mieszkańcami. Nie obyło się bez narzekań na organizację robót, rozkopane drogi i chodniki.

"To prawda, że mieszkańcy się skarżą. Ostatnio, gdy skończyła się zima i rozkopane miejsca zrobiły się błotniste grząskie, mieliśmy np. prośby o interwencje z dzielnicy Mąkołowiec. Staramy się reagować zawsze, kiedy jest to możliwe. Niedogodności nie da się jednak całkowicie uniknąć" - tłumaczy rzeczniczka tyskiego magistratu, Aleksandra Cieślik.

Na to, że rozkopane ulice nie od razu wracają do pierwotnego stanu narzekają także tyscy rowerzyści. Tychy mają najwięcej wśród śląskich miast ścieżek rowerowych, a po robotach wiele z nich jest praktycznie nieprzejezdnych.

"Co z tego, że w Czułowie większość ścieżki została przywrócona, skoro co jakiś czas trafiają się odcinki wysypane kamieniami albo inne, gdzie nie da się jechać. Jeśli co chwilę mam zjeżdżać na jezdnię, wolę jechać ulicą cały czas" - powiedział PAP 18-letni Adam, który po mieście często jeździ rowerem.

Rzeczniczka Urzędu potwierdza, że na doprowadzenie dróg, chodników i ścieżek do stanu używalności, trzeba trochę zaczekać. "Często po robotach związanych z kanalizacją prace rozpoczyna firma wodociągowa, gazownicy czy telekomunikacja. Dopiero potem przyjdzie czas na nową nawierzchnię" - uprzedziła Cieślik.

Zdaniem Bernarda Kubisty, niedogodności związane z pracami nie wpływają znacząco na ogólną ocenę unijnych inwestycji w mieście. "Z tego co słyszę, szczególnie mieszkańcy nowych domów na Wartogłowcu czy Zwierzyńcu, są zadowoleni. Ludzie pobudowali tam piękne domy i ciągle musieli korzystać z szamba" - powiedział podkreślając, że kanalizacja to jedna z podstawowych rzeczy, do jakich mieszkańcy powinni mieć dostęp.

Wielu młodych mieszkańców miasta, wyrażających swoje opinie np. na forach internetowych, nie może jednak wybaczyć władzom, że m.in. z powodu budowy kanalizacji w Tychach nie odbędzie się w tym roku (i dwóch kolejnych) lipcowy festiwal "Ku przestrodze", poświęcony pamięci Ryszarda Riedla - pochodzącego z tego miasta charyzmatycznego wokalisty grupy "Dżem".

W dzielnicy Paprocany, gdzie nad jeziorem co roku odbywał się przyciągający tysiące fanów bluesa i rocka festiwal, rozpoczynają się właśnie prace związane z kanalizacją. Ponadto modernizowany będzie ośrodek sportowo-rekreacyjny, gdzie organizowano imprezę. Władze miasta tłumaczą, że nie da się tak dopasować terminów, by festiwal mógł się odbywać - wynikają one z harmonogramu, ale także z tego, że jedynie latem poziom wód gruntowych w tym rejonie pozwala na takie prace.

Nie zgadza się z tym organizator festiwalu, Adam Antosiewicz. Jego zdaniem, roboty dało się zorganizować tak, by latem jezioro paprocańskie było dostępne do celów rekreacyjnych oraz - w lipcu - dla festiwalowej publiczności. Według Antosiewicza, Paprocany lepiej rozkopać wiosną czy jesienią. Za sytuację nie wini jednak UE, tylko władze miasta.

"Nikt mi nie powie, że Bruksela decyduje o harmonogramach poszczególnych robót. Kanalizacja w Tychach jest potrzebna i dobrze, że z unijnych pieniędzy jest realizowana. Ale to jedynie pretekst. Nie zgadzam się z tezą, że roboty kanalizacyjne muszą przeszkadzać w organizacji festiwalu" - powiedział Antosiewicz.

Ostatecznie ustalono, że przez najbliższe trzy lata festiwal będzie odbywał się w parku w Chorzowie. Fani imprezy boją się, że trudno tam będzie o niepowtarzalny klimat, jakiego doświadczają nad jeziorem paprocańskim. Antosiewicz nie wie dziś, czy po zakończeniu wszystkich robót w Paprocanach impreza wróci do Tychów. Rzeczniczka magistratu zapewnia jednak, że będzie tam zawsze mile widziana.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Największa inwestycja w historii Tychów na półmetku dzięki środkom z UE

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!