Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Za trzy lata na rynku może pozostać kilku, kilkunastu najmocniejszych deweloperów. Analitycy zapowiadają burzliwy okres w branży, w której teraz działa około 500 firm
Jego zdaniem najwięksi gracze giełdowi mogą przeznaczyć na akwizycję setki milionów złotych. Przypomina, że niektórzy mają wciąż wolne środki pozyskane z giełdy.
Eksperci pytani o to, kto z krajowych graczy mógłby odegrać najważniejszą rolę przy konsolidacji rynku, wymieniają najczęściej cztery nazwiska: Krauze, Sołowow, Szanajca i Wojciechowski. - Szukamy niewielkich firm deweloperskich, które mają atrakcyjne grunty - potwierdza w dzienniku Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu, spółki zależnej od Prokom Investments Ryszarda Krauzego. - Prowadzimy już rozmowy i takie firmy chętnie będziemy przejmować. Dla gruntów, ale także ludzi znających lokalne rynki .
Również kierujący Dom Development Jarosław Szanajca potwierdza, że prowadzi rozmowy na temat przejęć. Zapewnia, że na rynku są ciekawe firmy do kupienia, zarówno małe, jak i większe. Przejmowanie spółek w miejscach, w których skupiony głównie na Warszawie Dom Development jeszcze nie buduje, ułatwiłoby zaistnienie na innych rynkach.
W tyle nie pozostaje też powiązany z Leszkiem Czarneckim LC Corp. - Rozmawiamy z kilkoma spółkami, którymi jesteśmy zainteresowani. To firmy różnej wielkości. Mam nadzieję, że przynajmniej jedną z nich uda się przejąć jeszcze w tym roku - zapowiada na łamach "Rz" Konrad Dubelski, prezes LC Corp.
To, że wkrótce na rynku będzie dochodziło do konsolidacji, potwierdza także Michał Sołowow. - Kupującymi będą jednak głównie gracze spoza Polski - uważa biznesmen kontrolujący Echo Investment. - Chcą wejść do Polski i szukają lokalnego know-how. Echo już je ma. Jesteśmy zainteresowani pozyskiwaniem, ale nieruchomości, a nie know-how. Dlatego to nie my będziemy konsolidatorem krajowego rynku.
Zgadza się z nim Józef Wojciechowski, główny akcjonariusz i przewodniczący rady nadzorczej J.W. Construction. Według niego przejęciami będą zainteresowane zagraniczne podmioty, np. z Hiszpanii. Natomiast zapowiedzi przejęć przez krajowe spółki to jego zdaniem jedynie gra pod giełdę - czytamy w "Rzeczpospoltiej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nadchodzi konsolidacja branży deweloperskiej