Mirbud, specjalizujący się w budowie obiektów przemysłowych, centrów logistycznych, handlowych i mieszkań, nie rezygnuje z giełdowych planów. Ale na pewno je zmodyfikuje.
Oznacza to, że zmienić się mogą cele emisyjne i parametry oferty. Miała ona opiewać na 50-70 mln zł. W lipcu Komisja Nadzoru Finansowego na wniosek Mirbudu zawiesiła postępowanie w sprawie prospektu emisyjnego. Spółka tłumaczyła, że przedłużające się przygotowania do debiutu spowodowały dezaktualizację danych. Zarząd zdecydował o zmianie prospektu i uzupełnieniu go o dane finansowe z 2007 r. oraz z I półrocza 2008 r. - przypomina "Puls Biznesu".
W całym 2008 r. przychody grupy mają sięgnąć 300 mln zł, a zysk netto 20 mln zł. Zdaniem Małgorzaty Konarskiej, prognoza nie jest zagrożona, tym bardziej że portfel firmy zapełniają kolejne nowe zlecenia. Ostatnio Mirbud powiększył go m.in. o kontrakt na 100 mln zł na budowę II etapu centrum Maximus w Nadarzynie koło Warszawy oraz umowę na 24 mln zł za rozbudowę kompleksu produkcyjno-magazynowego w Kutnie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mirbud chce na giełdę z nowym prospektem