Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Ok. 3,3 mld zł z funduszy UE trafi na budowę odcinków dróg ekspresowych S3, S5 i S7. Przedstawiciele Centrum Unijnych Projektów Transportowych i GDDKiA podpisali we wtorek w MIR pierwsze umowy o dofinansowanie UE z programu "Infrastruktura i Środowisko" na lata 2014-2020.
- To pierwsze umowy, które zostały podpisane w ramach programu "Infrastruktura i Środowisko" na lata 2014-2020. (...) To nie przypadek, że pierwszym z beneficjentów jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). To największy beneficjent w naszym programie, nie tylko w tej perspektywie UE, ale także w minionej - podkreślił we wtorek wiceminister infrastruktury i rozwoju Waldemar Sługocki na uroczystości podpisania umów.
Jak mówił, jeszcze w tym tygodniu GDDKiA ma złożyć pierwsze wnioski o płatność.
- Te inwestycje wynikają z Programu Budowy Dróg Krajowych do 2023 roku (z perspektywą do 2025 r.). To ważne inwestycje z punktu widzenia domykania szlaków drogowych, które zostały rozpoczęte w poprzedniej (unijnej) perspektywie (finansowej). W wyniku domknięcia sieci zwiększa się bezpieczeństwo w ruchu drogowym, (skraca) czas podróży, ale także łączymy potencjał polskich miast - przekonywał wiceszef MIR.
Zapowiedział, że niebawem mają być podpisane kolejne umowy na dofinansowanie UE z programu "Infrastruktura i Środowisko", które będą dotyczyły inwestycji kolejowych. - PKP PLK i inne spółki PKP starannie przygotowują się do procesu modernizacji infrastruktury transportowej - zapewnił Sługocki.
Zastępczyni Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Monika Milwicz wyjaśniła, że obecnie w dyrekcji trwają prace nad trzynastoma wnioskami o dofinansowanie (unijne). - Podpisaliśmy pierwszych pięć (wniosków) z trzynastu. Mam nadzieję, że pozostałych osiem zostanie podpisanych najpóźniej do połowy października - podkreśliła. Dodała, że wartość 13 wniosków sięga 8 mld zł, z czego na realizację pięciu inwestycji, dla których umowy zostały podpisane we wtorek, trafi 3,3 mld zł.
- Zależy nam na tym, żeby do końca roku refundacja z tych wniosków o płatność zasiliła KFD (Krajowy Fundusz Drogowy - PAP) - dodała Milwicz.
Sługocki, pytany przez PAP, o pulę pieniędzy UE, przeznaczonych na tegoroczne konkursy z programu "Infrastruktura i Środowisko", odparł, że "w wielu działaniach, gdzie to będzie możliwe, będziemy otwierać dostępne alokacje".
- W przypadku projektów, które będą spełniać kryteria, będziemy podpisywać umowy. Nie będziemy podawać ograniczonych alokacji. Jeżeli beneficjenci są gotowi, to nie chcemy ograniczać ich możliwości. Dlaczego w sposób sztuczny, administracyjny mamy uniemożliwiać realizację wszystkich dobrze przygotowanych projektów? - zaznaczył.
- Myślę, że to jest bardzo zdroworozsądkowe podejście i ważne z punktu widzenia obywateli. Im szybciej Polska będzie się modernizowała, tym lepiej. Będziemy budowali większe przewagi konkurencyjne w Unii Europejskiej, a także globalnie - dodał wiceszef MIR.
Najwięcej pieniędzy z programu "Infrastruktura i Środowisko" na lata 2014-2020 ma być przeznaczonych na inwestycje transportowe - ok. 83 mld zł, z czego ok. 45 mld zł na drogi.
- Priorytetem będzie budowa nowoczesnej i kompletnej sieci dróg znajdujących się w transeuropejskiej sieci transportowej (tzw. sieci TEN-T) oraz w miastach. Szczególną uwagę zwrócimy na kolej. O unijne wsparcie będą mogły ubiegać się także projekty z zakresu transportu multimodalnego (wykorzystującego więcej niż jeden środek przewozu), lotniczego oraz miejskiego transportu niskoemisyjnego - zaznaczył resort infrastruktury i rozwoju.
Na początku września rząd przyjął projekt uchwały ws. Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.). Celem programu, szacowanego na 107 mld zł (z czego 40 mld zł ma pochodzić z funduszy UE), jest dokończenie sieci dróg w Polsce. Ma powstać 3,9 tys. km autostrad i dróg szybkiego ruchu oraz ok. 50 obwodnic.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MIR: są pierwsze umowy na dofinansowanie dróg z nowej perspektywy UE