Choć trudno w to uwierzyć, budownictwo opiera się kryzysowi. Produkcja rośnie, a 20 proc. firm brakuje fachowców - pisze "The Wall Street Journal Polska".
Inne branże zwalniają, a w budowlance pracuje o 12 - 15 tys. pracowników więcej niż w ubiegłą wiosnę - wynika z danych GUS.
Zdaniem Józefa Zubelewicza, wiceprezesa Polskeigo Związku Pracodawców Budownictwa przedsiębiorstwa nie redukują zatrudnienia licząc na poprawę koniunktury i fakt, że jeszcze niedawno zdobycie fachowców lub ich wyszkolenie sporo ich kosztowało.
Sytuacja w budownictwie jest skomplikowana. - Funkcjonuje ono tak jak cała gospodarka w cyklu koniunkturalnym: mamy obecnie mniej sympatyczną jego fazę, ale na pewno nie jesteśmy w kryzysie - powiedział "WSJ Polska" Zubelewicz.
Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców-Producentów Materiałów dla Budownictwa.
W kiepskiej sytuacji jest tylko mieszkaniówka, ale stanowi ona tylko 15 - 20 proc. produkcji całej branży.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mimo kryzysu budownictwo jest na plusie