Podłączenia do autostrad i dróg szybkiego ruchu, stworzenie wewnętrznej obwodnicy śródmieścia oraz podział miasta na strefę wielkomiejską i ogólnomiejską przewiduje projekt nowego studium zagospodarowania przestrzennego Łodzi.
O zakończeniu kolejnego etapu prac nad nowym dokumentem planistycznym poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezydent Łodzi Wojciech Rosicki.
"Dokument, który przedkładamy mieszkańcom, jest jednym z najważniejszych procedowanych obecnie w Urzędzie Miasta Łodzi. Mówi on bowiem o planach rozwoju miasta do 2050 roku. Pokazuje założenia, które chcielibyśmy realizować w Łodzi przez kolejnych kilkadziesiąt lat" - podkreślił.
Wyjaśnił, że studium określa politykę przestrzenną gminy i w oparciu o zawarte w nim ustalenia powstają miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, w których ta wizja będzie uszczegółowiona i nabierze mocy prawa lokalnego.
Dlatego - jak dodał wiceprezydent - istotne jest to, by w proces opracowywania studium włączyli się mieszkańcy Łodzi. "To jest ten moment, kiedy liczymy na to, że uwagi łodzian, organizacji i instytucji zostaną przekazane do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, żeby ten dokument był jeszcze lepszy i jeszcze bardziej odpowiadał na potrzeby mieszkańców" - zaznaczył.
Autorzy projektu wyjaśnili, że najważniejszymi elementami nowego studium są kierunki działań dla rozwoju układu komunikacyjnego i terenów pod zabudowę.
Dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Robert Warsza wskazał, że w obszarze zabudowy plan zakłada podzielenie miasta na dwie strefy - wielkomiejską oraz ogólnomiejską - i wyznaczenie w nich określonych typów działań.
"W strefie wielkomiejskiej, która obejmuje centrum Łodzi, zależało nam na tym, żeby nie doprowadzać do dewastacji dobrze zakonserwowanych obszarów historycznych, a na terenach słabiej zagospodarowanych projektować i przekształcać miasto aktywnie, z dużą ilością zieleni i zwiększając standard zamieszkania" - tłumaczył.
Dodał, że w strefie ogólnomiejskiej określone zostało, gdzie mogą pojawiać się poszczególne typy zabudowy z rozróżnieniem na: mieszkaniową jednorodzinną, wielorodzinną i rezydencjonalną; przemysłową uciążliwą i nieuciążliwą dla otoczenia; obszar wyłączony spod zabudowy, głównie tereny zielone.
Wiceprezydent Rosicki poinformował, że kupione kilka lat temu przez miasto dawne tereny wojskowe Brus mają zostać przeznaczone na zabudowę rezydencjalną z działkami powyżej 2 tys. m kw. oraz miejsca do wypoczynku, rekreacji i zabaw.
Studium wskazuje również priorytetowe inwestycje miejskie na najbliższe lata.
W obszarze komunikacji są to: podłączenia do autostrad i dróg szybkiego ruchu m.in. poprzez budowę obwodnicy Nowosolnej i przedłużenie al. Włókniarzy do S14; dopięcie układu obwodnic Śródmieścia i wyznaczenie sieć dróg północ-południe oraz wschód-zachód, gdzie dominującym będzie ruch kołowy. Dzięki temu możliwe ma być uspokajanie ruchu na pozostałych ulicach, tworzenie stref z ograniczonym dostępem dla aut i zielonych ulic.
Wyznaczono też duży obszar w centrum, który ma stać się strefą o szczególnym priorytecie dla transportu publicznego.
Projekt, oprócz Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Łodzi, od sierpnia ma być dostępny w innych instytucjach, m.in. w Łódzkim Centrum Kontaktu z Mieszkańcami, SP nr 34, 81 i 139, Gimnazjum nr 38 oraz w BOK "Rondo". We wrześniu zaplanowano publiczne dyskusje nad nim w UMŁ.
Przedstawiciele władz Łodzi liczą, że gotowe studium uda się przedłożyć Radzie Miejskiej i uchwalić do końca br. Obecnie obowiązujące w Łodzi studium pochodzi z 2010 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Łódź ma projekt studium zagospodarowania przestrzennego