Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Libet liczy, że w 2013 r. dzięki dyscyplinie kosztów, nowym kanałom dystrybucyjnym w kraju i sprzedaży za granicą wypracuje wyższy zysk niż w 2012 r. - poinformowali przedstawiciele spółki. Rekomendacja dywidendy zostanie podana w maju i będzie zależna od stanu cashflow.
"Szukamy nowych rynków zarówno za granicą, jak i w kraju. Rozpoczniemy na większą skalę dystrybucję przez sieci sklepów wielkopowierzchniowych DYI. Jedynym czynnikiem, na który nie mamy wpływu jest rynek" - dodał.
Lehmann ocenił, że cały rynek kostki brukowej zmniejszy się w 2013 r. o 5-6 proc. rdr, jednak rynek premium wzrośnie o ok. 2 proc.
"Sprzedaż zagraniczna w 2013 roku będzie stanowić ok. 1-2 proc. obrotów spółki. Testujemy obecnie rynek słowacki i rosyjski w Obwodzie Kaliningradzkim" - powiedział Lehmann.
Strategia spółki zakłada osiągnięcie w 2015 roku 50-proc. udziału w krajowym rynku produktów premium. Obecnie jest to 37 proc. Udział produkcji segmentu przemysł (tańsze wyroby z niższymi marżami) będzie stopniowo się zmniejszał, gdyż jego wytwarzanie ma zagwarantować zapełnienie mocy produkcyjnych.
"Nakłady inwestycyjne Libetu w 2013 roku wyniosą około 5 mln zł" - powiedział PAP Gronostaj.
"Nie planujemy obecnie pozyskiwania finansowania przy pomocy emisji akcji lub obligacji. Staramy się redukować zadłużenie. Myślimy nad zmniejszaniem kapitału zakładowego co powinno przynieść wymierne efekty" - dodał.
Przedstawiciele spółki poinformowali na konferencji, że zlecenia w segmencie "Stampo", czyli nietypowej produkcji na indywidualne potrzeby klienta, wyczerpują moce przerobowe do końca roku. Przyjmowanie nowych zleceń wymagałoby dokonania inwestycji.
"Zobaczymy jak się będzie rozwijać segment +Stampo+. Są to zlecenia o wysokiej marżowości, które zamawiają dobrzy płatnicy. Inwestycje w ten sektor nie wymagają dużych nakładów. W 2013 r. +Stampo+ będzie stanowiło nieco ponad 1 proc. naszych obrotów" - powiedział PAP Gronostaj.
Spółka spodziewa się, że wyniki I kwartału 2013 roku będą słabe, ze względu na przedłużającą się zimę, która uniemożliwia produkcję.
"Przy ujemnych temperaturach nie jest możliwa produkcja kostki brukowej, a od początku roku było zaledwie kilka dni, w których nasza produkcja funkcjonowała w normalnym trybie. Co więcej, dopóki nie zacznie się wiosna wstrzymane są prace budowlane, więc sprzedaż również jest na niskim poziomie" - powiedział PAP Gornostaj.
Gronostaj poinformował, że Libet w I kwartale historycznie generował między 10 a 40 mln zł przychodów i w tym okresie zawsze przynosił stratę ze względu na sezonowość branży.
"Ciężko powiedzieć jakie będą wynik sprzedaży w I kwartale 2013 r., jednak będzie to na pewno bliżej 10 mln zł niż 40 mln zł" - powiedział.
"Nie oznacza to jednak, że te zamówienia przepadną, one zostaną skumulowane w krótszym okresie w tym roku. Planujemy, że po zwolnieniu w 2012 roku 119 osób, na czas najintensywniejszych prac produkcyjnych przyjmiemy ok. 30 osób" - dodał.
Libet wypracował w 2012 roku zysk netto w wysokości 3,45 mln zł, wobec 31,61 mln zł w 2011 roku. Przychody spółki wyniosły 209,5 mln zł, a rok wcześniej było to 287,1 mln zł.
"Stabilna sytuacja finansowa jest dla nas priorytetem. Dopiero kiedy będzie ona zapewniona, możliwa będzie wypłata dywidendy. Patrząc na EBITDA widać, że powinny zostać na to pieniądze. Koszt kredytu się zmniejszył, ograniczamy inwestycje do niezbędnego minimum" - powiedział na konferencji Ireneusz Gronostaj, dyrektor finansowy Libetu.
Lehmann poinformował, że decyzja zarządu o rekomendacji co do dywidendy zostanie podjęta prawdopodobnie w połowie maja 2013 r.
Dotychczasowa polityka Libetu zakłada wypłatę minimum 50 proc. zysku na dywidendę.
Z zysku za 2011 r. spółka wypłaciła 0,4 zł dywidendy na akcję.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Libet liczy w 2013 r. na wyższy zysk