- Negocjacje z koncesjonariuszami trwają i idą w dobrym kierunku - powiedział w TVN CNBC Biznes nowy szef GDDKiA Lech Witecki.
W połowie maja premier Donald Tusk zapowiedział budowę 500 km autostrad dzięki umowom, które zostaną podpisane latem tego roku. Człowiekiem, który miał to umożliwić, był powołany w tym samym czasie na pełniącego obowiązki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - Lech Witecki.
Nowy szef Dyrekcji zapowiedział w TVN CNBC Biznes, że do końca miesiąca zakończą się rozmowy z koncesjonariuszami (czyli podmiotami, które mają się zająć budową i eksploatacją) autostrad A1 i A2. Do tej pory rozmowy rozbijały się o koszty budowy odcinków A1 z Nowych Marzów do Torunia i A2 z Nowego Tomyśla do granicy z Niemcami. Były one zawyżane, zdaniem urzędników, przez koncesjonariuszy. Witecki zapewnia, że uda się wynegocjować niższą cenę za wybudowanie autostrad.
- Ten proces zostanie zakończony do końca miesiąca. Szykujemy również plan awaryjny. Musimy zakładać taką sytuację, że nie uda nam się dogadać - powiedział Witecki. - Będziemy płacić mniej. Te negocjacje idą w bardzo dobrym kierunku z punktu widzenia finansów publicznych - zapewnia.
W przypadku odcinka A1 GDDKiA początkowo liczyła, że uda się go wybudować za 3,26 mld zł. Tymczasem koncesjonariusz – GTC – oszacował koszty na ok. 100 mln zł więcej. I choć w końcu kwietnia zespoły negocjatorów miały wypracować kompromis, uzgodnienia w połowie maja anulował nowy szef GDDKiA Lech Witecki. Uznał, że kwota jest zbyt wysoka.
Innym całkowicie nowym działaniem jest migracja pracowników GDDKiA do samorządów. Ma to usprawnić przepływ informacji i tym samym przyspieszyć działania administracyjne związane z budową dróg.
- To co doraźnie udało nam się zrobić, to oddelegować po dwóch pracowników z każdego oddziału do urzędów wojewódzkich. Chodzi o to, żeby sprawy były załatwiane jak najszybciej, żeby nie tracić czasu na korespondencję - powiedział Witecki.
Eksperci podkreślają, że zbyt długie czekanie na decyzję władz samorządowych to, obok wykupu gruntów, jeden z głównych problemów
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Lech Witecki, GDDKIA: drogi będą taniej i szybciej