XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Łapówkarska afera we włoskiej firmie budującej polski gazoport

Łapówkarska afera we włoskiej firmie budującej polski gazoport
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Do dymisji podał się szef włoskiej firmy Saipem budującej gazoport w Świnoujściu. Włoska prokuratura podejrzewa, że Saipem dawał łapówki za kontrakty w Algierii.

W czwartek rano kurs akcji Saipem na giełdzie w Mediolanie spadł aż o 8,2 proc., bo nocą firma ogłosiła, że do dymisji podał się Pietro Franco Tali, który był prezesem Saipem od 2000 r.

Tali podjął tę decyzję, gdy ujawniono, że prokuratura sprawdza, czy Saipem nie zapłacił łapówek, aby dostać kontrakt za 580 mln euro na budowę gazociągu w Algierii. Oficjalnie firma poinformowała, że prokuratura bada jej działalność w okresie od 2009 r.

Zawieszono również dwóch kolejnych członków zarządu Saipem i firma poinformowała, że jeden z nich - Pietro Varone kierujący działem inżynierii i budownictwa - również znalazł się w polu zainteresowania prokuratury.

Skandal uderzył także we włoski koncern paliwowy ENI, który jest głównym akcjonariuszem Saipem. Nocą do dymisji podał się wiceprezes ds. finansowych ENI Alessandro Bernini, który kierował finansami Saipem w okresie objętym śledztwem o korupcję. ENI stwierdziło, że Bernini nie ma sobie nic do zarzucenia i ustąpił ze względu na interes koncernu.

W Polsce Saipem jest liderem konsorcjum, które dwa lata temu wygrało kontrakt o wartości 2,09 mld zł netto na budowę w Świnoujściu terminalu do odbioru skroplonego gazu dla Polskiego LNG - spółki państwowego koncernu Gaz-System.

Inwestycja ma być zakończona do czerwca 2014 r., ale jesienią prezes Polskiego LNG Rafał Wardziński powiedział "Gazecie", że budowa jest opóźniona już o dwa miesiące. Tłumaczył to upadłością firmy PBG, która należy do konsorcjum wykonawców gazoportu oraz kontrolowanych przez PBG spółek Hydrobudowa i Energomontaż Południe - kluczowych podwykonawców robót budowlanych w gazoporcie.

Na dodatek doszło do uszkodzenia części dostaw produkowanej na zamówienie w Szwajcarii specjalnej stali do instalacji w gazoporcie. I te opóźnienia już kilka razy doprowadziły do interwencji ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego u włoskiego ministra rozwoju gospodarczego Corrado Passero.

Jednak jeszcze większy interes na Bałtyku połączył Saipem z kontrolowanym przez Gazprom konsorcjum Nord Stream. Za 1 mld euro (ponad 4 mld zł) włoska firma ułożyła po dnie Bałtyku gazociąg, który połączył Rosję z Niemcami.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Łapówkarska afera we włoskiej firmie budującej polski gazoport

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!