Czy Gród Kraka ma szansę zostać biznesową stolicą Polski z siedzibami największych na świecie firm? Według ekspertów, do pozycji Warszawy mu daleko, jednak z pewnością stolica Małopolski zaczyna gonić stolicę kraju. W ciągu najbliższych 2 lat powstanie w Krakowie 60 nowoczesnych biurowców. Jeszcze kilka lat temu, centra biurowe w rejonie Wawelskiego Wzgórza straszyły pustymi lokalami. Właściciele nie ukrywali problemów ze znalezieniem najemców. Teraz, powierzchni biurowej dotkliwie brakuje.
Nowoczesne, wynajęte już biurowce można oglądać w Bronowicach (np. Galileo, Newton i Edison). Kolejny wyrósł przy rondzie Polsadu, gdzie inwestor, Buma Building Systems postawił kompleks dwóch budynków o łącznej powierzchni prawie 17 tys. m.kw. Swoje siedziby znalazły w nich m.in. Capgemini, Statoil Poland oraz Mittal Steel Poland. Eleganckie biurowce powstały także przy ul. Wielickiej i Wadowickiej. Centrum biznesowym stała się w ostatnich latach ul. Zawiła. W każdym z tych miejsc najemcy mogą liczyć na klimatyzację, wygodne miejsca postojowe, 24-godzinny monitoring, instalacje przeciwpożarową, windy, sale konferencyjne, kawiarnie, restauracje, a nawet centra fitness. Takie luksusy jednak kosztują. Najemcy muszą się liczyć z cenami ok. 15 euro za m.kw. plus media.
Lada dzień rozpoczną się budowy kolejnych kolosów. Hiszpanie chcą postawić biurowiec na Zabłociu. Za rok, obiekt o nazwie Diamante Plaza przy ul. Dekerta, ma mieć 10 tys. m.kw. powierzchni. Od kilku dni nie można już korzystać z parkingu naziemnego Galerii Kazimierz od strony ul. Podgórskiej. Na jego terenie GTC rozpoczął budowę Centrum Biurowego Kazimierz - wysokiej klasy, nowoczesnego biurowca. Luksusowy budynek, za rok udostępni 12,6 tys.m.kw. powierzchni biurowej oraz 3 tys.m.kw. powierzchni handlowo-usługowej. W podziemnym parkingu znajdzie się miejsce dla 246 samochodów.
O powierzchnię biurową wzbogaci się również sama Galeria Kazimierz. Na dachu powstaje dodatkowa kondygnacja, licząca 912 m.kw. oraz patio o powierzchni 106 m.kw. Dla inwestorów, atrakcyjne są również rejony ul. Zawiłej, gdzie w przyszłym roku otwarte zostaną co najmniej dwa duże obiekty biurowe. Eksperci, wypowiadając się dla Gazety, twierdzą, że w ostatnich latach Kraków stał się bardzo atrakcyjny, szczególnie dla firm branż komputerowych czy księgowych, które szukają dla siebie miejsca i nie zawsze mogą go znaleźć. Powierzchnie biurowe wynajmuje się jeszcze przed powstaniem biurowca.
Efekt boomu inwestycyjnego w tej sferze podobno dopiero przed nami, a zaobserwujemy go w 2009 r., gdy inwestorom uda się zrealizować zamierzenia ruszone kilka lat temu. Nadal zbyt długo czeka się w Krakowie na uzyskanie potrzebnych do budowy pozwoleń. Miasto ma do zaoferowania ok. 200 tys. m.kw. powierzchni biurowej. Dla porównania Warszawa ma jej ok. 2,7 mln m.kw. Gazeta cytuje Tomasza Czajowskiego z biura Alodia Nieruchomości: (...) największe zapotrzebowanie w Krakowie jest obecnie na mniejsze biura do 500 m.kw. Tymczasem właściciele nowoczesnych obiektów, najbardziej zainteresowani są najmem całych kondygnacji, liczących ponad 1000 m.kw.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kraków - miasto jak Manhattan?