Na globalnym rynku inwestycyjnym nieruchomości nie mają dziś zbytniej konkurencji. Okazują się lepszą i bezpieczniejszą formą lokaty kapitału niż giełda czy surowce. Chyba tylko w tej branży poziom zwrotu może teraz sięgać nawet 20 proc.
- To najlepsze sześć miesięcy dla branży od 2007 roku - podkreśla Tomasz Buras, dyrektor zarządzający Savills Polska.
Gorącą już temperaturę na rynku dodatkowo podgrzał spadek w II kwartale 2015 roku średnich stóp kapitalizacji (ang. yield), które są podstawowym parametrem określającym warunki transakcji. Dla najlepszych budynków biurowych, położonych w centralnych lokalizacjach (tzw. Central Business District) wskaźnik ten wyniósł 4,6 proc. - najmniej od 10 lat.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: K(raj) dla inwestora?