Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Potwierdzają się prognozy analityków - rok 2013 będzie wyjątkowo trudny dla branży budowlanej. Już w końcówce poprzedniego roku odnotowano znaczący spadek produkcji budowlano-montażowej oraz liczby zamówień i przetargów budowlano-remontowych. Wskaźnik bezpieczeństwa działalności branży budowlanej spadł do poziomu 0,56 punktu, w porównaniu ze średnią 8,56 dla całej gospodarki. Według ekspertów szansą na przetrwanie kryzysu, a nawet wzmocnienie pozycji firmy jest podniesienie poziomu zarządzania, który w polskich firmach jest stosunkowo niski.
Jak przetrwać kryzys?
Zła sytuacja w branży sprawia, że walka konkurencyjna zaostrza się. Wiele firm budowlanych starając się zdobyć zamówienia, podejmuje się zleceń na granicy rentowności. Dodatkowo małe i średnie przedsiębiorstwa coraz bardziej odczuwają rosnącą konkurencję efektywnie zarządzanych firm zagranicznych i dużych przedsiębiorstw krajowych, które w obecnej sytuacji podejmują się realizacji nawet stosunkowo niewielkich kontraktów. Jak podkreślają eksperci, w tym trudnym okresie przedsiębiorstwa powinny skoncentrować się na obszarach, które mogą w krótkim okresie istotnie polepszyć ich sytuację. Chodzi przede wszystkim o poprawę organizacji pracy, skuteczne zarządzanie inwestycjami oraz poziomem kosztów, dzięki czemu firmy mają szansę zwiększyć rentowność, osiągnąć stabilną sytuację finansową, a w perspektywie długoterminowej - zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku, pomimo niesprzyjających warunków.
Lekcja do odrobienia
Polskie firmy budowlane chcąc walczyć z coraz odważniej wchodzącymi na rodzimy rynek firmami zagranicznymi muszą usprawnić obsługę procesu zarządzania projektami. Nowoczesne programy informatyczne typu mBudowy, pozwalające na bieżącą kontrolę harmonogramów i kosztów oraz zwiększanie efektywności realizowanych przedsięwzięć, stały się już codziennością naszych zachodnich sąsiadów. W Polsce powoli rośnie świadomość, że efektywne zarządzanie skomplikowanym procesem biznesowym nie jest możliwe bez wprowadzenia systemu informatycznego.
Niestety, wielu przedsiębiorców wciąż prowadzi firmy w sposób intuicyjny, podejmując decyzje w reakcji na bieżące potrzeby, podczas gdy na rynku są już przystępne cenowo narzędzia, umożliwiające planowanie i prowadzenie inwestycji budowlanej w sposób minimalizujący ryzyko porażki. Wsparcie, jakie daje system mBudowy, zwiększa szanse na terminowe wykonanie prac oraz utrzymanie właściwego poziomu kosztów. Możliwość kompleksowego zarządzania inwestycjami budowlanymi - od etapu negocjacji, przez realizację kontraktu, po obsługę gwarancyjną – przekłada się nie tylko na poprawę sytuacji finansowej firmy, ale również na zadowolenie jej klientów i kontrahentów, a w efekcie na budowanie wizerunku profesjonalnego i wiarygodnego partnera - mówi Krzysztof Wołowski z firmy BKK.
Postaw na efektywne zarządzanie
mBudowy jest to nowatorski na polskim rynku program, udostępniany przez Internet w modelu SaaS (Software as a Service). Zapewnia on dostęp do wszystkich informacji związanych z zarządzaniem kontaktami, przedsięwzięciami, zaopatrzeniem i zasobami, jednocześnie radykalnie redukując papierowy obieg dokumentów. Tym samym poprawia efektywność codziennej pracy i daje materiał do analizy ekonomicznej i planowania. Jego elastyczna konstrukcja ułatwia dostosowanie do zmieniających się wymagań nawet niewielkiej firmy. Zaawansowane mechanizmy raportowania i prezentowania danych pozwalają na codzienną analizę sytuacji przedsiębiorstwa, ułatwiając dotarcie do informacji krytycznych.
Więcej na: mojebudowy.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jak zarządzać firmą budowlaną w czasie rynkowego kryzysu?