Na budowie katowickiego dworca zakończono już rozbiórkę poprzedniego obiektu i przylegającej infrastruktury. Trwają wstępne prace ziemne. Zbudowano już ok. 30 proc. 890-metrowej tzw. ściany szczelinowej, która m.in. zabezpieczy wykop pod podziemne kondygnacje obiektu.
Jak wyjaśnił Klaszczyk, kluczowym obecnie elementem na budowie dworca jest tzw. ściana szczelinowa. To powstająca na obrysie przyszłego obiektu, sięgająca ponad 20 metrów w głąb ziemi kilkudziesięciocentymetrowa ściana ze zbrojonego betonu, która w przyszłości będzie częścią fundamentów obiektu, a w czasie budowy zabezpieczy wykop pod fundament i dolne kondygnacje przed zalewaniem wodą i obsunięciami gruntu.
"Etap związany z wyburzaniem dworca już mamy za sobą. Przystąpiliśmy do robót ziemnych i prac związanych z budowaniem ściany szczelinowej - będzie to trwało jeszcze kilka tygodni. W przyszłym tygodniu zaczniemy prawdziwe roboty ziemne - coraz bardziej zacznie być widoczny bardzo głęboki wykop pod fundamenty. Wtedy ruszy też transport wydobywanego materiału" - mówił Elżanowski.
Wówczas na potrzeby ciężarówek wywożących z terenu budowy ziemię dwukierunkowy ruch zostanie wprowadzony na części ul. Sądowej - od ul. Matejki do ul. Goeppert-Mayer. Dzięki temu ruch technologiczny z placu budowy do jego zaplecza mógł odbywać się prostszą niż dotąd drogą przez plac Wolności - przez fragment ul. Słowackiego oraz dwukierunkową Sądową.
Na razie plac budowy od strony peronów zamykają częściowo wyburzone pomieszczenia nad tzw. tunelem technologicznym pod dworcem. Ponieważ w tunelu znajdują się m.in. instalacje kolejowe, nie można go wyburzyć. Po zmodernizowaniu jego konstrukcji i zburzeniu pomieszczeń ponad nim, ten element starego dworca stanie się częścią nowego budynku.
Powstająca obecnie ściana szczelinowa będzie miała na całym obwodzie ok. 25 m głębokości i ok. 890 m długości. Obecnie zbudowano już ok. 30 proc. konstrukcji - gotowy jest już fragment od strony północnej. Wykop pod cały obiekt będzie miał w najpłytszym miejscu ok. 17 m, na tej głębokości powstanie dolna część fundamentów - tzw. płyta fundamentowa.
Materiał z wykopu będzie wywożony ciężarówkami, które będą do niego zjeżdżały po usypanych skarpach. Do ich budowy wykorzystany zostanie gruz z rozbiórki starego dworca - zgromadzony teraz w pryzmach na placu budowy. Płyta fundamentowa nowego obiektu będzie budowana w połowie roku. Latem powinny też powstawać pierwsze fragmenty podziemnych kondygnacji, gdzie znajdą się parkingi, tunel w ciągu ul. Dworcowej i dworzec autobusowy.
Przedstawiciele inwestora i wykonawcy mówili w środę, że podczas rozbiórek i wykopów nie natrafili na szczególnie zaskakujące znaleziska - problemy nieczynnych lub nieujętych w planach instalacji udało się szybko rozwiązać. Odpowiadając na skargi mieszkańców na hałas związany z prowadzonymi także w nocy robotami, wyjaśniali, że niektórych prac związanych np. z betonowaniem nie można przerwać na noc ze względu na proces technologiczny.
Według Elżanowskiego, prace idą zgodnie z harmonogramem, co obserwują z podwyższenia za płotem przy ul. Młyńskiej mieszkańcy. Codziennie na terenie budowy katowickiego dworca pracuje ok. 120-160 osób. Prócz załogi głównego wykonawcy są to pracownicy budującej ścianę szczelinową firmy Keller oraz wykonującej roboty ziemne firmy Trans-Ziem.
Według aktualnych planów, nowy katowicki dworzec kolejowy ma być gotowy do maja 2012 r., położony w jego podziemiach dworzec autobusowy kilka tygodni później, a powstająca na katowickim placu Szewczyka przylegająca do dworca galeria handlowa - w drugim kwartale 2013 r. Kontrakt z głównym wykonawcą opiewa na 240 mln euro.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hala dworca w Katowicach całkowicie rozebrana, trwają wykopy