Gronkiewicz-Waltz: najważniejsi urzędnicy ratusza z obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych

Gronkiewicz-Waltz: najważniejsi urzędnicy ratusza z obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dyrektorzy, ich zastępcy, a także naczelnicy najważniejszych biur stołecznego ratusza, którzy zarządzają majątkiem miasta, będą mieli obowiązek składania oświadczeń majątkowych - poinformowała w poniedziałek prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent stolicy po raz kolejny zabrała głos ws. nieprawidłowości przy procesie reprywatyzacji mienia w mieście. Jej symbolem stała sprawa zwrotu działki obok Pałacu Kultury, pod dawnym adresem Chmielna 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce, mimo że najprawdopodobniej wcześniej przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej. Wartość działki szacowana jest nawet na 160 mln zł. Gronkiewicz-Waltz wydała oświadczenie, nie odpowiadała na pytania dziennikarzy.

"Jeśli chodzi o kwestie jawności spraw publicznych, podjęłam dzisiaj decyzję - chociaż nie wymaga tego ustawa (...) - że wszyscy dyrektorzy oraz ich zastępcy, a także naczelnicy najważniejszych biur, którzy zarządzają majątkiem miasta, będą zobowiązani do złożenia - w ciągu 30 dni - oświadczeń majątkowych" - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Jak zaznaczyła, obecnie "już dwie trzecie urzędników" składa podobne oświadczenia, publikowane w internecie. Według niej, w 2004 roku "składało te oświadczenia tylko 15 na 38 dyrektorów".

Prezydent Warszawy swą decyzję nazwała "wydarzeniem bezprecedensowym". "Tego wcześniej nie było, również za moich poprzedników" - podkreśliła.

Do tej pory oświadczeń majątkowych nie składał m.in. dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko, którego dyscyplinarne zwolnienie zapowiedziała w piątek Gronkiewicz-Waltz. Zapytana wówczas, dlaczego Bajko nie musiał składać oświadczeń majątkowych i nie miał pełnomocnictw do wydawania decyzji w imieniu prezydent Warszawy, stwierdziła, że Bajko rzeczywiście nie wydawał decyzji, w tym m.in. w sprawie Chmielnej 70, ale został zwolniony, ponieważ sprawował nadzór nad decyzją zwrotową.

W poniedziałek Gronkiewicz-Waltz wyraziła nadzieję, że na nadzwyczajnej sesji Rady Warszawy w czwartek, zwołanej na jej wniosek, zostanie powołana komisja do sprawdzenia procesu przekształceń własnościowych nieruchomości warszawskich w latach 1990-2016.

Porządek obrad sesji wypełnia informacja prezydent stolicy nt. zwrotu nieruchomości dokonywanych w latach 1990-2016.

"Liczę na to, że porządek sesji nadzwyczajnej będzie rozszerzony przez Radę Warszawy o punkt, w którym będzie powołana komisja do sprawdzenia procesu przekształceń własnościowych nieruchomości warszawskich w latach 1990-2016" - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent stolicy poinformowała ponadto, że na nadzwyczajnej sesji Rady Warszawy będzie chciała poruszyć trzy kwestie. "Po pierwsze nasze przygotowania do wejścia w życie małej ustawy reprywatyzacyjnej oraz praca nad dużą ustawą. Następnie kompleksowa informacja o pomocy lokatorom ze zwracanych nieruchomości, żeby ostatecznie rozwiać mit o tym, że są pozostawieni sami sobie" - mówiła Gronkiewicz-Waltz.

Po trzecie - kontynuowała prezydent Warszawy - na czwartkowym posiedzeniu przedstawiona zostanie "informacja całościowa o procesie reprywatyzacji w Warszawie, w szczególności uwzględniając całokształt prawny, wyroki, sądów i Trybunału".

"Chcemy pokazać, że proces reprywatyzacji trwa już 27 lat, że były kolejne zaniechania parlamentów i rządów i związku z tym ustawę, która powinna być prawie 30 lat temu wydana, zastępowało orzecznictwo sądów, bardzo zresztą różne" - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

20 sierpnia "Gazeta Wyborcza" opisała okoliczności reprywatyzacji Chmielnej 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. trójce prawników, którzy wykupili roszczenia do niej. Tymczasem Ministerstwo Finansów uzyskało dokumenty sugerujące, że b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, zostało w PRL przyznane za nią odszkodowanie. "GW" podała, że w 2012 r. mec. Robert Nowaczyk odebrał od wicedyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakuba Rudnickiego decyzję o zwrocie działki - Rudnicki kilka tygodni później zrezygnował z pracy w ratuszu. Według artykułu w 2012 r. Rudnickiego i Nowaczyka łączyły relacje biznesowe - byli współwłaścicielami nieruchomości w Zakopanem.

W piątek Gronkiewicz-Waltz oświadczyła, że zwrot działki przy PKiN był pochopny; odpowiedzialni są miejscy urzędnicy, którzy zostaną zwolnieni, oraz resort finansów. Zapowiedziała audyt, komisję ws. reprywatyzacji oraz wstrzymanie zwrotów.

Ministerstwo Finansów w odpowiedzi przekazało, że nie stwierdzono nieprawidłowości w postępowaniu urzędników resortu finansów zajmujących się sprawą nieruchomości położonej przy Pl. Defilad.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Gronkiewicz-Waltz: najważniejsi urzędnicy ratusza z obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!