Przy budowie infrastruktury w kraju przywracamy znaczenie partnerstwa publiczno-prywatnego - mówił w piątek w radiowej Trójce minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Przypomniał również, na inwestycje w budżecie zarezerwowanych jest 20 mld zł.
Jako przykład podał odcinek autostrady A2 od granicy z Niemcami do Nowego Tomyśla. Są już komercyjne ustalenia z Autostradą Wielkopolską w sprawie jego wykonania. W ocenie ministra, budowa tego odcinka może rozpocząć się we wrześniu.
Przypomniał, że gdyby inwestycja rozpoczęła się 3-4 lata temu, jej koszt byłby o połowę mniejszy. Podobnie wzrosły koszty budowy odcinka autostrady A1 od węzła Nowe Marzy do Torunia.
Zdaniem ministra, w 2012 powinna być gotowa podstawowa sieć łącząca nie tylko areny sportowe, ale pozwalająca też przekraczać granice na zachodzie, wschodzie i południu. W tym roku ma zostać zainicjowany proces inwestycyjny dla 600 km autostrad i 350 km dróg ekspresowych - podał. W przyszłym roku te projekty będą musiały się rozpoczynać, by zdążyć na Euro 2012 - przypomniał szef resortu infrastruktury.
Przygotowywane są do prac odcinki inwestycji na A2 ze Strykowa pod Łodzią do węzła Konotopa pod Warszawą, przetarg na odcinek A1 ze Strykowa do Pyrzowic. W 2011 roku Łódź i Warszawa powinny mieć połączenie autostradowe. W Warszawie powstaje odcinek Konotopa do ul. Powązkowskiej - mówił minister.
Pytany o szybką kolej powiedział, że projekt - porównując z doświadczeniami Hiszpanii - potrwa ok. 10 lat. Przygotowywany jest projekt szybkiej kolei w kształcie litery Y - łączącej Warszawę przez Łódź z Poznaniem i Wrocławiem - i dalej z Berlinem i Dreznem. Projekt jest w fazie opracowywania - wyliczał.
Grabarczyk ocenił, że wymogów środowiska i europejskiego programu Natura 2000 nie należy traktować, jak kłód rzucanych pod nogi. Podkreślił, że inwestycje należy realizować zgodnie z polskim prawem i dyrektywami europejskimi i pamiętać, że chronione środowisko przyciągnie do Polski turystów.